Historia i kultura

Szczęka niedźwiedzia wśród archeologicznych znalezisk w Kalu

<p><strong>Fragment szczęki niedźwiedzia z tkwiącym w nim kłem odkryli wśród pochodzących z XVII-XVIII wieku zabytków, archeolodzy w położonej nieopodal Węgorzewa wsi Kal, nad jeziorem Święcajty.</strong> Powszechnymi znaleziskami były fragmenty naczyń ceramicznych, kafli piecowych oraz kości zwierzęce, ale chyba nikt się nie spodziewał aż takiej „zobyczy”. &quot;To prawdziwa sensacja - mówi dr Jerzy M. Łapo z Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie, kierujący badaniami. – Przyzwyczailiśmy się do odkrywania niedźwiedzich kości w paleolitycznych jaskiniach czy np. na cmentarzyskach - nawet średniowiecznych, gdzie niedźwiedzie zęby traktowano jako amulety. Ale do tej pory nie było podobnych znalezisk na wiejskich osadach sprzed 200-300 lat, a ich kontekst wskazywałby, że mazurscy chłopi jadali niedźwiedzinę!”</p>

"Najpewniej badania prowadzone są na terenie dawnego obejścia gospodarzy, których powinnością było uczestniczenie w polowaniach. Po ich zakończeniu część zdobyczy zapewne trafiała w ręce chłopskich naganiaczy - tłumaczy Jerzy M. Łapo. – Wówczas jeszcze niedźwiedzie głowy nie były traktowane jako trofea, a wręcz przeciwnie – jako mięso gorszego, a może nawet najgorszego, sortu”.

Jak wyjaśnia naukowiec, nakaz uczestniczenia w łowach zawarty był już w dokumencie lokacyjnym Kalu z lat siedemdziesiątych XV wieku. "Najpewniej tamtejsi mieszkańcy uczestniczyli w nagankach organizowanych przez starostę jeszcze na początku XIX wieku. Kontekst znalezienia szczątków kostnych niedźwiedzia wskazuje, iż mogą one pochodzić z jednego z ostatnich największych mazurskich drapieżników!" - tłumaczy.

Naukowiec zaznacza, że choć ostatni tutejszy niedźwiedź został upolowany pod Spychowem w powiecie szczycieńskim, w 1804 roku, to jeszcze na przełomie lat 30. i 40. XVIII wieku gospodarze ze wsi Żabinka w powiecie węgorzewskim skarżyli się królowi pruskiemu, że dzieci uczęszczające do odległej o kilka kilometrów szkoły w Jakunówku, są napastowane przez niedźwiedzie.

Archeolodzy odkryli także szczątki kostne innych dzikich zwierząt, szeląg ryski Zygmunta III Wazy z 1602 roku oraz pojedyncze zabytki ceramiczne z młodszej epoki kamienia – z ok. III tys. p.n.e. Jednakże większość zabytków pradziejowych stanowiły fragmenty naczyń ceramicznych najprawdopodobniej z szeroko pojętego przełomu okresu wędrówek ludów i wczesnego średniowiecza.

„Te znaleziska należy łączyć z Galindami (plemieniem, które zamieszkiwało tereny obecnych Mazur - PAP) - mówi J. Łapo. - Otwartą kwestią pozostaje uściślenie chronologii, gdyż albo mamy do czynienia z jedną z najdalej wysuniętych na północny–wschód osad tzw. grupy olsztyńskiej z okresu wędrówek ludów, albo jest to osada z samego początku kształtowania się zrębów wczesnośredniowiecznej Galindii, kiedy przeżywała się ręcznie lepiona, +tradycyjna+ ceramika, a jednocześnie pojawiały się naczynia obtaczane, zdobione linią falistą, uchodzące niesłusznie za wyłącznie słowiańskie. Podobną sytuację obserwowano m.in. na grodzisku w Rajgrodzie w woj. podlaskim, na dawnej rubieży jaćwiesko–rusko–mazowieckiej".

"Niemniej ważnym, obok ceramiki, znaleziskiem z Kalu jest kilkanaście tysięcy szczątków rybich, których analiza pozwoli zrekonstruować obraz ówczesnej gospodarki rybackiej Galindów” - dodaje archeolog.

Prace na wielokulturowej osadzie w Kalu, które w tym sezonie objęły 30 m2, prowadzili wspólnie naukowcy z węgorzewskiej placówki i Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Stanowisko kilka lat temu odkrył w swoim ogrodzie pasjonat archeologii Leszek Rogiński. Natrafił on m.in. na zdobione falistą linią fragmenty naczyń ceramicznych, które pochodzą z wczesnego średniowiecza, z X-XI wieku.

Badania w Kalu są jednym z etapów realizacji projektu opracowanego przez Jerzego Łapo i Janusza Janowskiego z IA UW, którego celem jest zbadanie dziejów wczesnośredniowiecznego osadnictwa doliny Węgorapy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że duże centra osadnicze doliny znajdowały się w okolicach Pawłowa, Stulich i właśnie Kalu.  
 
***

Podsumowanie sezonu wykopaliskowego w Kalu odbędzie się 11 grudnia w siedzibie Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie, a opracowania źródłowe wraz z analizami ukażą się w roku przyszłym w pierwszym tomie „Studiów Węgorapskich”. BSZ/ESZ

PAP - Nauka w Polsce

kap




Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Źródło: Facebook/ Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Fot. M.Tymiński/ WUOZ w Gdańsku

    Pomorskie/ Na Kociewiu poszukiwacze znaleźli bransoletę z epoki brązu

  • Maria Skłodowska-Curie PAP/CAF-ARCHIWUM

    EBC o zapisie nazwiska Marii Skłodowskiej-Curie: nie miał rozstrzygać o jej pochodzeniu

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera