Roczna Rowan z Florydy ma nowotwór oka, siatkówczaka. Zauważyła to Madeleine Robb, znajoma jej matki mieszkająca w Anglii. Kobiety poznały się na internetowym forum poświęconym macierzyństwu. Obie mają dzieci urodzone w tym samym dniu, wymieniały się więc ich zdjęciami.

Brytyjka zauważyła, że jedno oko Rowan wygląda dziwnie. "Odbijało światło na kilku zdjęciach" - opowiedziała portalowi BBC. "Rozpoznałam coś, co widziałam kiedyś w jakimś artykule w prasie" - wyjaśniła. Dlatego napisała do matki dziewczynki, by czym prędzej zabrała córeczkę do lekarza.

Tak też się stało. Lekarze zdiagnozowali u Rowan siatkówczaka. Ten złośliwy nowotwór często bywa wykrywany właśnie dzięki zdjęciom, gdyż chore oko inaczej odbija światło niż oko zdrowe. Choroba zwykle atakuje dzieci przed piątym rokiem życia.

Jeśli zacznie się go leczyć odpowiednio wcześnie, można go powstrzymać, zanim rozprzestrzeni się do innych organów. Mała Rowan prawdopodobnie straci oko, ale - jak mówią jej lekarze - dzięki wczesnej diagnozie ma o wiele większe szanse na przeżycie. "Gdyby Madeleine tego nie zauważyła, moglibyśmy długo czekać z wizytą u lekarza" - powiedziała matka dziewczynki. SAG

PAP - Nauka w Polsce

bsz