
"Wikingowie i ich sąsiedzi" - tak zatytułowano 11. festyn archeologiczny w Biskupinie (woj. kujawsko-pomorskie), największą tego typu imprezę w Polsce. Do 25 września można oglądać m.in. pokazy walk rycerskich, sztuki rękodzielniczej, tańców, posłuchać skandynawskich sag i legend.
\"Przedstawiamy naszym gościom barwną kulturę Wikingów i ludów, które z nimi współpracowały, m.in. Wieletów\" - mówi dyrektor Muzeum Archeologicznego w Biskupinie. Wiesław Zajączkowski. \"Festyn pełni także funkcję edukacyjną. Mamy nadzieję, że młodzież będzie go wspominać nie tylko jako dobrą zabawę, ale także jako ciekawą lekcję historii\" - podkreśla nawiązując do licznie przybywających do Biskupina wycieczek dzieci i młodzieży z całej Polski.
Przez kilka dni na kilkudziesięciu stanowiskach można poznawać tajniki wikińskiego i słowiańskiego rzemiosła. Pierwsi zwiedzający interesują się zwłaszcza stanowiskami mincerskimi i bursztyniarskimi. Prawie tysiąc osób obejrzało walkę wojów na lądzie, którzy następnie wsiedli na łodzie i wypłynęli na jezioro biskupińskie, gdzie stoczyli kolejną bitwę.
NA KONIU I W OBJĘCIACH KATA
Dużą popularnością cieszy się usytuowane na terenie zrekonstruowanej osady biskupińskiej stanowisko kata, na którym można np. dać się zakuć w dyby. Prezentują się także garncarze, rogownicy, bartnicy, cieśle i snycerze.
\"Ślady wpływów kultury Wikingów odnajdujemy niemal w całej Europie, a także poza nią\" - podkreślił podczas otwarcia prof. Aleksander Bursche z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego, współorganizatora festynu.
Dlatego na biskupiński festyn zaproszono w tym roku bractwa rycerskie i grupy miłośników historii z całej Europy. Oprócz Polaków prezentują się grupy m.in. z Anglii, Litwy, Niemiec, Szwecji, Czech i Węgier. \"Z przyjemnością przyjechaliśmy do Biskupina. Ten rezerwat jest nam znany od kilku lat. To jedno z najpiękniejszych tego typu miejsc w Europie\" - mówi jeden z członków angielskiej grupy Gesitas. \"Przedstawimy tu m.in. pokazy walk, obróbki skóry i wybijania monet, będziemy też opowiadać - z pomocą tłumacza - sagi i legendy\" - dodaje.
Z Białorusi przyjechały dwa zespoły tradycyjnego tańca i śpiewu - Jawaryna i Stary Olsa. Atrakcją przygotowaną dla gości festynu są też warsztaty tańców irlandzkich i szkockich, które prowadzi krakowski zespół Comhlan.
Uczestnicy festynu mogą przejechać się konno, postrzelać z łuku, zrobić sobie tatuaż, zjeść grochówkę z kilkudziesięciolitrowego kotła.
Słoneczna pogoda sprzyja gorącej kąpieli w balii, którą - zgodnie z tradycją festynu - umieszczono na świeżym powietrzu, tuż za budynkiem biskupińskiego muzeum. \"Balia nie wygląda na dużą, ale w ubiegłym roku zmieściło się w niej 16 osób jednocześnie\" - wspomina Marcin, jeden z miłośników archeologii pracujących na festynie.
POLSKIE ODKRYCIA W TRUSO
Jak podkreśla prof. Bursche, pomysł na zaprezentowanie kultury Wikingów pozwolił na przedstawienie w Biskupinie także rezultatów polskich badań archeologicznych na terenie Truso (obecnie Janów Pomorski koło Elbląga - PAP) - odkrytego 23 lata temu portu wikińskiego. Ekspozycję można oglądać już od soboty.
W ubiegłym roku, podczas festynu \"Celtowie - lud Europy\", Biskupin odwiedziło ponad 90 tysięcy osób. \"Gości festynu przybywa z roku na rok, więc w tym roku można spodziewać się kolejnego rekordu\" - uważa Roksana Chowaniec z Instytutu Archeologii UW. http://www.archeo.uw.edu.pl/p00pl.html
* * *
Biskupin jest najpopularniejszym w Europie Środkowej rezerwatem archeologicznym. Przed wybuchem II wojny światowej nazywano go \"Polskimi Pompejami\". W 1933 r. nauczyciel miejscowej szkoły, Walenty Szwajcer, odkrył tu wystające z wody pale, które okazały się być świetnie zachowanymi konstrukcjami osiedla sprzed 2700 lat. Prowadzone przed II wojną światową wykopaliska w Biskupinie były największymi w dziejach ówczesnej polskiej archeologii. Stały się też bardzo popularne m.in. dzięki licznym publikacjom prasowym w kraju i zagranicą oraz stałym depeszom Polskiej Agencji Telegraficznej. Po wojnie Biskupin zaczęły odwiedzać liczne grupy studentów i młodych naukowców z całej Polski. Rozpoczęto też badania zespołów osadniczych w pobliżu tego dawnego grodu.
Obecnie archeolodzy zajmują się głównie konserwacją budowli znajdujących się na terenie rezerwatu.
PAP - Nauka w Polsce, Piotr Hayder
19 września 2005
reo
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.