.W ramach festynu archeologicznego "Człowiek i żelazo w pierwszych wiekach naszej ery", przygotowanego przez Świętokrzyskie Stowarzyszenie Dziedzictwa Przemysłowego, oprócz wytopu żelaza studenci i archeolodzy pokażą m.in. metody produkcji dziegciu i szklanych paciorków, obróbki bursztynu i skóry, warsztaty plecionkarstwa, tkactwa, garncarstwa.

"W tym roku po raz pierwszy na Dymarkach pojawią się osoby zajmujące się zielarstwem" - mówi dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Nowej Słupi Agnieszka Klusek. Gmina jest organizatorem imprezy.

Od kilku lat na Dymarkach obecni są rzymscy legioniści, w których wcielają się pracownicy i studenci Zakładu Historii Starożytnej UMCS http://www.umcs.lublin.pl/ w Lublinie. "Rzymianie" zaprezentują publiczności swoje uzbrojenie oraz pokazy walk.

Impreza w Nowej Słupi jest też okazją do prezentacji dorobku artystycznego regionalnych zespołów ludowych oraz rękodzielników. Wystąpią również zespoły folkowe: Czeremszyna, Beltaine, Forann i Kwartet Jorgi. Gwiazdą sobotniego koncertu będzie zespół Kombi, a w niedzielę wystąpi Lombard.

Dymarki są jedną z największych atrakcji turystycznych regionu świętokrzyskiego. Przyciągają do Nowej Słupi turystów z całej Polski, a także - coraz częściej - obcokrajowców. W ubiegłym roku na Dymarkach gościło 25 tys. osób.

Dymarki Świętokrzyskie organizowane są w Nowej Słupi od 1967 roku w miejscu, gdzie archeolodzy odkryli starożytne stanowiska hutnicze. Na tzw. piecowisku zrekonstruowano osadę sprzed dwóch tysięcy lat.

Świętokrzyski okręg górniczo-hutniczy rozpoczął swoją działalność około II wieku przed naszą erą, osiągając szczytowy okres produkcji w pierwszej połowie pierwszego tysiąclecia nowej ery.

PAP - Nauka w Polsce, Agnieszka Gołębiowska

12 sierpnia 2005

we