Brytyjski agent pracujący dla ZSRR Kim Philby nie odpowiada za
śmierć premiera i wodza naczelnego RP gen. Władysława Sikorskiego
w katastrofie lotniczej w Gibraltarze 4 lipca 1943 r. - twierdzi
Justin Whiteley, wnuk brygadiera J.P. Whiteleya, który zginął wraz
z Sikorskim.
"Philby z całą pewnością nie kierował operacjami brytyjskiego wywiadu w Gibraltarze. Był niskim rangą pracownikiem wywiadu (SIS, MI6) w Londynie i w czasie wojny nigdy nawet nie odwiedził Gibraltaru. Jest nie do pomyślenia, by miał możliwość zorganizowania zamachu na życie gen. Sikorskiego" - twierdzi.
Według Whiteleya ekshumacja zwłok generała złożonych w krypcie na Wawelu nie wykaże niczego, czego do tej pory nie wiadomo.
Jeżeli dalszym krokiem działań strony polskiej, co byłoby logiczne, miałaby być ekshumacja szczątków innych ofiar katastrofy gibraltarskiej (w tym jego dziadka pochowanego w Gibraltarze), to byłby to pomysł "niesmaczny" - podkreśla Whiteley.
Według ustaleń brytyjskich, Sikorski zginął w katastrofie lotniczej powracając z inspekcji polskich wojsk na Środkowym Wschodzie. Przyczyn katastrofy nie wyjaśniono do dziś. Brytyjskie akta dotyczące tej sprawy zostaną odtajnione w połowie XXI w.
Philby został zwerbowany do pracy w sowieckim wywiadzie w 1933 lub 1934 r. przez starszego kolegę z Cambridge Guya Burgessa. W 1963 r. zbiegł do Moskwy. Brytyjskim interesom bezpieczeństwa wyrządził niepowetowane szkody. W nagrodę otrzymał od KGB emeryturę, mieszkanie i nawet żonę. ASW/KSAJ
PAP - Nauka w Polsce
bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.