
Powietrze w Hongkongu zawiera patogenne szczepy drożdżaków Candida, których obecności nie stwierdzono w próbkach powietrza znad brzegu morza – informuje pismo „Environmental Science & Technology Letters”.
Wyjazd nad morze to nie tylko odprężająca zmiana otoczenia czy możliwość zresetowania umysłu, ale także okazja do oddychania powietrzem czystszym od wielkomiejskiego. Lekarze tradycyjnie zalecali wyjazdy nad morze w celu leczenia chorób (talasoterapia). A cierpiący z powodu smogu zamożni Chińczycy niemal dekadę temu zaczęli kupować czyste powietrze z otoczonej oceanem Nowej Zelandii w poręcznych butlach ciśnieniowych na 180 oddechów.
Nowe badania dostarczają kolejnego powodu, aby odwiedzić wybrzeże. Przeprowadził je międzynarodowy zespół, w skład którego wchodzili naukowcy z The Hong Kong Polytechnic University, Nanjing University i East China Normal University (Chiny), Imperial College London (Wielka Brytania) oraz Freie Universitat Berlin (Niemcy). Jak się okazało, miejskie powietrze Hongkongu zawiera patogenne szczepy drożdżaków Candida, których nie znaleziono w próbkach powietrza z terenów przybrzeżnych. Niewykluczone, że zakażenia tym grzybem mogą się brać z powietrza.
Drożdżaki Candida to grupa pospolitych drobnoustrojów, które nieszkodliwie bytują na skórze ludzi i w wyściółce narządów wewnętrznych. Jednak w pewnych warunkach mogą się nadmiernie rozmnażać i powodować na przykład zakażenia grzybicze pochwy lub pleśniawki jamy ustnej. Wiadomo, że zakażenia te rozprzestrzeniają się poprzez bezpośredni kontakt lub płyny ustrojowe. Jednak wcześniejsze badania wykazały obecność DNA Candida w powietrzu, co sugeruje, że drożdżaki te są zdolne do przenoszenia się drogą powietrzną.
Dlatego naukowcy poszukiwali żywych zakaźnych szczepów Candida w próbkach powietrza z obszarów miejskich i przybrzeżnych. Próbki były pobierane w Hongkongu i pobliskiej, mniej zaludnionej miejscowości z widokiem na Morze Południowochińskie; pozyskiwano je raz w miesiącu przez cały rok.
W 12 próbkach powietrza z obszarów miejskich wykryto trzy gatunki Candida sklasyfikowane przez Światową Organizację Zdrowia jako patogeny grzybicze: C. albicans, C. parapsilosis i C. tropicalis. Natomiast próbki pobrane z terenów przybrzeżnych nie zawierały wykrywalnych poziomów Candida. Ta różnica między lokalizacjami sugerowała, że drożdżaki unoszące się w powietrzu mogą pochodzić na przykład z miejskich oczyszczalni ścieków.
Kilka próbek powietrza z obszarów miejskich zawierało patogenne gatunki Candida, które są oporne na powszechnie stosowane leki przeciwgrzybicze. Naukowcy twierdzą, że do tej oporności mogą przyczyniać się nadużywanie leków przeciwgrzybiczych, zanieczyszczenia, takie jak metale ciężkie lub wzrost temperatury powietrza. Wreszcie, skład genetyczny jednego z unoszących się w powietrzu szczepów Candida był blisko spokrewniony z próbkami pobranymi wcześniej od osób zakażonych Candida, co sugeruje, że te unoszące się w powietrzu szczepy mogą być zakaźne.
Zdaniem autorów ich praca podważa długoletnie założenie, że Candida są przenoszone głównie poprzez kontakt bezpośredni, przedstawiając te drożdżaki jako nowy patogen unoszący się w powietrzu. Potrzebne są jednak dalsze badania, aby zbadać, skąd pochodzą miejskie Candida i dokładnie zrozumieć, jak zakaźne mogą one być unosząc się w powietrzu.
Paweł Wernicki (PAP)
pmw/ bar/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.