
Muzykoterapia poprawia samopoczucie, pozwala się uspokoić i daje możliwość ekspresji różnych emocji, również tych trudnych – wynika z badań przeprowadzonych wśród rodziców dzieci przedwcześnie urodzonych, które przebywały na oddziałach neonatologii i intensywnej terapii noworodka.
Badania ankietowe ponad stu rodziców (w zdecydowanej większości – mam) przeprowadziła dr Sara Knapik-Szweda z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego – certyfikowana muzykoterapeutka, która od kilku lat prowadzi terapię muzyczną dla wcześniaków w szpitalu (dziś tych placówek jest już kilka w kraju). Realizuje ją dzięki projektowi Longstep, koordynowanemu przez dr hab. Łucję Bieleninik.
„93,1 proc. badanych wypowiedziało się, że muzykoterapia była nie tylko istotnym elementem wspierania rozwoju ich dziecka, ale pomogła również im. Rodzice podkreślali, że dzięki muzyce mieli możliwość ekspresji swoich różnych emocji – również tych trudnych, związanych ze złością, lękiem czy niepokojem. Dodatkowo, działania muzykoterapeutyczne poprawiały ich samopoczucie i pozwalały się uspokoić. A przecież stan samopoczucia rodzica znacząco wpływa na dziecko” – mówiła Nauce w Polsce dr Sara Knapik-Szweda.
Muzykoterapia dla dzieci przedwcześnie urodzonych jest wczesną formą muzycznej stymulacji, która oddziałuje na ich rozwój holistycznie: wspomaga całościowy rozwój wcześniaka, a do tego wspiera rodziców dziecka.
Ważnym aspektem, którym również badawczo zajmuje się naukowczyni, jest aktywne zaangażowanie rodziców w proces terapeutyczny. Mowa o metodzie Family-Centered Music Therapy, czyli muzykoterapii skoncentrowanej na rodzinie.
„Ta metoda zakłada, że noworodek, zwłaszcza ten przedwcześnie urodzony, jest w stanie zaadaptować się do nowego środowiska i osiągać pewne poczucie bezpieczeństwa za pomocą stymulacji pewnymi dźwiękowymi aspektami – w obecności rodzica. Przecież dziecko już od 24. tygodnia ciąży słyszy głos mamy. Gdy więc ten głos towarzyszy naszym muzycznym działaniom, możemy osiągać lepsze rezultaty; wielokrotnie obserwowałam, że gdy mama włącza się w śpiewanie, parametry dziecka szybciej się poprawiają” – podkreśliła rozmówczyni.
Dlatego rodzice są zachęcani we włączenie się w proponowane działania muzyczne poprzez szept, mowę, nucenie czy śpiewanie, a dzięki takiemu zaangażowaniu mogą kontynuować elementy muzykoterapii po wyjściu ze szpitala. „Bardzo często na początku terapii rodzice mają opory przed śpiewem do dziecka w towarzystwie terapeuty, często tłumacząc się brakiem umiejętności wokalnych. Jednak gdy się już przełamią, po czasie wskazują, że muzyka bardzo ułatwiła im komunikację z dzieckiem. A dla dziecka znaczenie ma sam głos rodzica – nie to, czy fałszuje, czy nie. Głos rodzica jest bowiem narzędziem, które dziecku daje poczucie bezpieczeństwa i zapewnia mu poczucie przynależności do otaczającego świata” – wskazała.
Ponadto, muzykoterapia to też forma wsparcia samych rodziców. „Cały okres pobytu w szpitalu może być dla rodziców traumatycznym przeżyciem. Za pomocą muzyki możemy ich nieco zrelaksować, pozwolić na uspokojenie emocji czy na ich wyrażanie” – powiedziała Sara Knapik-Szweda.
A czym jest i na czym polega muzykoterapia prowadzona dla wcześniaków? „Dziecko przedwcześnie urodzone to dziecko, którego stan psychomotoryczny i neurologiczny jest bardzo zróżnicowany, a dalszy jego rozwój zależy od wielu czynników biologicznych i środowiskowych. Ważną rolę odgrywa wczesna interwencja i stymulacja rozwojowa. Dlatego głównym celem muzykoterapii jest nieinwazyjne i holistyczne wsparcie przedwcześnie urodzonego dziecka do nowego środowiska oraz nauki pewnych umiejętności fizjologicznych np. oddychania, jedzenia czy uzyskiwania stanu samoregulacji ” – tłumaczyła Sara Knapik-Szweda.
Ważne – dodała – aby działania były zindywidualizowane, a muzyka była wykonywana na żywo. „Muzykoterapeuta cały czas musi obserwować dziecko – jego emocje, samopoczucie, ruchy, ale i parametry fizjologiczne takie jak tętno, częstotliwość oddechów czy saturację krwi (poziom nasycenia krwi tlenem). Do tego dostosowuje odpowiednie elementy melodyczne, rytmiczne i harmoniczne. Jeśli chcemy wesprzeć naukę samodzielnego oddychania, wprowadzamy rytmiczne, miarowe elementy. Z kolei aby zrelaksować dziecko, może np. użyć instrumentu imitującego szum fal w oceanie, co przypomina dziecku odgłosy wód płodowych” – opowiadała muzykoterapeutka.
Działania muzyczne są oparte na śpiewie z towarzyszeniem instrumentów – zazwyczaj gitary lub ukulele (mobilne i delikatne brzmieniowo instrumenty) albo z towarzyszeniem „otulających dźwiękowo” instrumentów perkusyjnych (np. imitujących szum wód płodowych z okresu prenatalnego czy bicie serca matki).
„Odpowiednio prowadzona terapia z wykorzystaniem muzyki pozwala nawiązywać relację dziecka z rodzicami; zmniejsza pobudzenie, płacz, irytację czy stres; wspomaga oddychanie; wzmacniania umiejętności koordynacyjne związane z jedzeniem; uspokaja, uśmierza ból, a także pozwala osiągnąć stan samoregulacji” – podkreśliła naukowczyni.
Jak przypomniała Sara Knapik-Szweda, na świecie funkcjonuje kilka ośrodków naukowych, które kształcą muzykoterapeutów do pracy z noworodkami. To m.in. University of Zurich na czele z dr Frideriką Haslbeck oraz Louis Armstrong Center for Music and Medicine at Mount Sinai Health System na czele z prof. Joanne Loewy.
„Muzykoterapia na oddziałach intensywnej terapii noworodka nie jest w Polsce standardową opieką, choć staje się coraz bardziej docenianą dyscypliną naukową i kliniczną. Na ten moment w Polsce jest pięć szpitali, w których prowadzona jest profesjonalna muzykoterapia dla wcześniaków i ich rodzin. Mamy nadzieję, że ośrodków szpitalnych będzie przybywać z każdym rokiem” – podsumowała ekspertka.(PAP)
Nauka w Polsce, Agnieszka Kliks-Pudlik
akp/ bar/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.