Uderzenia gorąca w okresie menopauzy mogą sygnalizować poważną chorobę wątroby

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Kobiety, które w okresie około- i pomenopauzalnym doświadczają umiarkowanych i ciężkich objawów naczynioruchowych, czyli m.in. uderzeń gorąca albo nocnych potów, są trzy razy bardziej narażone na stłuszczeniową chorobę wątroby związaną z dysfunkcją metaboliczną (MASLD) w porównaniu do pań, u których takich objawów nie ma lub są słabo nasilone.

Objawy te, uznawane za symbole menopauzy, towarzyszą bardzo wielu dojrzałym kobietom. Teraz okazuje się, że poza uciążliwością, mogą zwiastować także poważne problemy.

"Jest to bardzo istotne badanie – mówi kierowniczka grupy naukowej, dr Eleni Armeni z Uniwersytetu Narodowego im. Kapodistriasa w Atenach. - Ma kluczowe znaczenie dla zdrowia całego społeczeństwa, ponieważ podkreśla, że uderzenia gorąca i nocne poty mogą sygnalizować zwiększone ryzyko chorób serca i problemów metabolicznych".

Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby związana z dysfunkcją metaboliczną, zwana także MASLD, jest stłuszczeniem wątroby niezwiązanym ze spożywaniem alkoholu, przyjmowaniem leków ani chorobami genetycznymi. Znacząco zwiększa ryzyko miażdżycy i zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych. W tym badaniu naukowcy starali się przeanalizować prawdopodobieństwo jej rozwoju w okresie menopauzy i sprawdzić jej potencjalny związek z objawami naczynioruchowymi.

Przebadali 106 kobiet w okresie okołomenopauzalnym i pomenopauzalnym leczonych ambulatoryjnie. Uwzględniali wiek uczestniczek, ich aktywność fizyczną, ilość spożywanego alkoholu, to czy palą papierosy, regularność miesiączkowania i stosowanie hormonalnej terapii zastępczej.

Okazało się, że u 42 pań z umiarkowanymi do ciężkich objawami naczynioruchowymi ryzyko wystąpienia MASLD było trzykrotnie wyższe (w porównaniu z 64 kobiet, u których objawy były łagodne). Jeszcze bardziej rosło (9,3 razy), gdy ograniczono próbę do osób, u których objawy naczynioruchowe wystąpiły w ciągu pięciu lat po przejściu menopauzy.

"Kobiety doświadczające takich objawów powinny skonsultować się z lekarzem, aby ocenić stan swojego układu krążenia – twierdzi dr Armeni. - Do tej pory uderzenia gorąca czy nocne poty postrzegaliśmy przede wszystkim jako wskaźniki niedoboru estrogenów. Nasze badanie sugeruje jednak, że mają one szersze konsekwencje dla zdrowia układu krążenia, związane właśnie z brakiem równowagi hormonalnej".

"Mamy nadzieję, że odkrycia to zachęci podmioty świadczące opiekę zdrowotną do zaoferowania kompleksowego wsparcia kobietom w okresie okołomenopauzalnym i pomenopauzalnym, która wykroczy poza dyskusje skupiające się wyłącznie na hormonalnej terapii zastępczej" – podsumowują autorka badania. (PAP)

Katarzyna Czechowicz

kap/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Najczęściej cytowany artykuł dotyczący Covid-19 wycofany po czteroletnim sporze

  • Fot. Adobe Stock

    Roślinne napoje nie tak odżywcze, jak się wydają

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera