Maszynę do obierania cebuli, która zmniejsza ilość odpadów i energii potrzebnej do przeprowadzenia procesu, przy zachowaniu wszystkich wartości odżywczych warzywa, opracowali naukowcy z Łukasiewicz – Poznańskiego Instytutu Technologicznego.
Jak informuje portal Sieci Badawczej Łukasiewicz, maszyna o nazwie CleanerOnion może być wykorzystywana zarówno w branży rolniczej, jak i przetwórstwie żywności. Składa się z dwóch części, które mogą działać jako osobne urządzenia: pierwsza z nich obiera warzywo z łusek, druga ucina zielony szczypior oraz korzeń. Tak przygotowana cebula jest gotowa do dalszego przetwórstwa, np. siekania czy plasterkowania.
Kluczową cechą rozwiązania, w opinii jego twórców, jest to, że generuje ono i zostawia po sobie dużo mniej odpadów niż inne tego typu urządzenia; obrana przy jego zastosowaniu cebula zachowuje wszystkie wartości odżywcze - z wysoką zawartością siarki, potasu, witaminy C, a także właściwościami antybakteryjnymi i przeciwzapalnymi.
Dodatkową zaletą jest fakt, że warzywa nie muszą być wcześniej sortowane; wystarczy, aby miały odpowiednią wielkość - między 45 a 110 mm. Wsypuje się je luzem do maszyny, a ona ustawia je w odpowiednich miejscach. W początkowym etapie nacinane są pożółkłe łuski, a następnie warzywo jest odmuchiwane. Obrane cebule przesuwają się następnie do drugiej części urządzenia. Tutaj pracownicy ustawiają je w specjalnych zagłębieniach w taki sposób, by szczypior i korzeń stanowiły pionową oś.
Na koniec cebule wjeżdżają do modułu obcinającego szczypior oraz korzeń i w takiej formie wypadają na stół inspekcyjny. W ostatnim kroku pracownicy sprawdzają, czy wszystkie warzywa zostały dobrze obrane i przycięte.
Jak informują autorzy wynalazku, do obsługi linii potrzeba minimum czworo pracowników. Od ich liczby osób oraz tempa pracy zależy wydajność urządzenia. Średnio wynosi ona 10,8 tys.-16,2 tys. cebul na godzinę. Jeśli warzywa są małe (75g), oznacza to nawet 1215 kg oczyszczonych cebul w ciągu godziny, jeśli są większe (300 g) – aż 4860 kg.
„Dużą zaletą tej maszyny jest niewielki ubytek masy cebuli - mówi liderka obszaru ds. techniki i technologii spożywczej w Łukasiewicz - Poznańskim Instytucie Technologicznym oraz kierowniczka omawianego projektu dr inż. Agata Bieńczak. - W ramach projektu dofinansowanego z NCBR opracowaliśmy technologię wycinania korzenia i szczypioru w kształcie stożka, niezależnie od kształtu cebuli. Dzięki temu mogliśmy ograniczyć odpady poprodukcyjne z 50 do nawet poniżej 10 proc., w zależności od cebuli”.
Nowa maszyna została już przetestowana w praktyce, w jednym z przedsiębiorstw z branży spożywczej. Docelowo pojawi się na rynku, a za jej produkcję będzie odpowiadała firma Forvite.
„Nasze urządzenie odpowiada na zapotrzebowanie firm, które zajmują się przetwórstwem cebuli - twierdzi dr inż. Bieńczak. - Składa się ono z dwóch głównych modułów. (…) Takie rozwiązanie sprawia, że przedsiębiorcy mogą zakupić tylko jeden moduł. Cała linia jednak pozwoli na większe wykorzystanie surowca i ograniczy koszty eksploatacyjne procesu obierania cebuli”.
„Dodam jeszcze, że mamy możliwość zaprojektowania i wykonania urządzenia o wyższej wydajności, którą osiągniemy zwiększając liczbę linii obróbczych” - zaznacza. Autorzy uważają, że opracowana przez nich technologia, dzięki spełnieniu wszystkich wspomnianych wymagań oraz znaczącemu ograniczeniu wody i energii potrzebnych do procesu, spełni potrzeby każdego producenta zajmującego się przetwórstwem cebuli. (PAP)
Nauka w Polsce, Katarzyna Czechowicz
kap/ bar/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.