Nagłe ochłodzenie w czasach dinozaurów
W okresie kredowym, w czasach, gdy na Ziemi żyły dinozaury, panował wyjątkowo ciepły klimat. Okazuje się jednak, że w międzyczasie pojawił się okres gwałtownego ochłodzenia – informują naukowcy na łamach pisma „Geology”.
Okres kredowy, trwający pomiędzy 145 a 66 mln lat temu, należał do najcieplejszych na Ziemi. Zniknęły czapy lodowe na biegunach, a średnia temperatura wody w oceanach osiągała 35 st. C. Były to czasy, kiedy na Ziemi zapanowały dinozaury.
„Typowy klimat cieplarniany, nazywany nawet przez niektórych supercieplarnianym” - wyjaśnia prof. Jens Herrle z Uniwersytetu Goethego we Frankfurcie.
Najnowsze badania dowodzą jednak, że w międzyczasie nastąpił okres ochłodzenia. „Odkryliśmy, że w Arktyce ten ciepły okres został przerwany 112-118 mln lat temu na ok. sześć mln lat” - dodaje Herrle. Badania prowadzone były w Arktyce w trakcie wypraw naukowych w 2011 i 2014 r.
We współpracy z prof. Claudią Schröder-Adams z Carleton University w Ottawie (Kanada), naukowcy z Frankfurtu prowadzili badania w arktycznym Fjord Glacier i Axel Heiberg Island.
Znaleźli tam tzw. glendonity – gwiaździste struktury węglanu wapnia, które przybierają krystaliczną postać minerału ikaitu, który z kolei zachowuje stabilność jedynie w temperaturze poniżej ośmiu st. C. Jak podkreślają badacze, jest to więc istotny dowód wystąpienia okresu chłodnego w kredzie.
Jak podkreśla Herrle, obszary polarne są szczególnie wrażliwe na globalne zmiany klimatu. Żeby zrozumieć wpływ człowieka na klimat, należy lepiej poznać dotychczasowe procesy odpowiadające za zmiany klimatyczne.(PAP)
krx/ krf/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.