Sobota z gladiatorami w pruszkowskim muzeum

Fot. Stowarzyszenie Hellas et Roma
Fot. Stowarzyszenie Hellas et Roma

"Żywot pełen krwi, hańby i chwały – czyli o gladiatorach, starożytnych celebrytach areny" - pod takim hasłem odbędzie się 18 kwietnia w Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego im. Stefana Woydy (MSHM) w Pruszkowie kolejna impreza z cyklu rodzinnych weekendów z kulturą antyczną.

"Pokażemy, kto stawał się gladiatorem, jak wyglądał trening i życie codzienne, zaś muzealny ogród zamienimy w starożytną arenę walk. Obalimy również kilka mitów, wykreowanych przez hollywoodzkie produkcje filmowe" – zapowiada Kamila Brodowska z MSHM.

W programie przygotowanym przez muzealników są pokazy, warsztaty, inscenizacje oraz zajęcia edukacyjno-animacyjne. Na własne oczy będzie się można przyjrzeć targowi niewolników i treningowi gladiatorskiemu.

Muzealnicy przywiązują dużą wagę do szczegółów historycznych, począwszy od treści, a skończywszy na prezentowanych artefaktach i ubiorze. Zajęcia poprowadzą rekonstruktorzy zajmujący się krzewieniem wiedzy o antyku, działający w ramach Stowarzyszenia „Hellas et Roma” z Lublina.

Tego samego dnia, w ramach weekendu familijnego z kulturą antyczną, pruszkowskie muzeum weźmie po raz pierwszy udział w ogólnopolskiej akcji „Dzień Wolnej Sztuki”, polegającej na uważnym i spokojnym przyglądaniu się wyselekcjonowanym obiektom. Będzie to okazja do zapoznania się z najcenniejszym zabytkiem placówki – malowanym pucharem szklanym z Zaborowa.

Zdaniem naukowców, to jedyny tego rodzaju zabytek w Polsce i jeden z nielicznych w Europie. Naczynie zdobione motywami scen walk gladiatorów wykonano blisko 2 tys. lat temu w warsztacie w Karanis, miejscowości położonej w egipskiej oazie Fajum. Niewyjaśnioną zagadką pozostaje fakt, jak tak cenny i rzadki przedmiot, znalazł się w niezbyt okazałym grobie ciałopalnym mieszkańca ówczesnego Mazowsza.

"Z uwagi na to, że egipski zabytek jest bardzo delikatny, na ekspozycji +Przedświt – Mazowieckie Centrum Metalurgiczne z przełomu er+, prezentujemy jego obraz holograficzny i wielkoformatowe odwzorowanie. Ponadto naczynie jest zachowane fragmentarycznie, zaś długie zdeponowanie w ziemi zmieniło oryginalne barwy emalii. Zależało nam bardzo na oddaniu całego uroku i piękna pucharka, łącznie z fakturą samego szkła, dlatego zdecydowaliśmy się na formę ruchomego hologramu. Podczas +Dnia Wolnej Sztuki”+ wspólnie zastanowimy się, czy rekonstrukcja rysunkowa i holograficzna jest dokumentem, wytworem naukowym, artystycznym, a może… dziełem sztuki samym w sobie?” – wyjaśnia Kamila Brodowska.

Wstęp na wszystkie sobotnie atrakcje w MSHM jest darmowy.

PAP - Nauka w Polsce

szz/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 16.10.2014. Malowidło ukazujące św. Annę - jedno z najbardziej znanych przedstawień z Faras, 16 bm. w Muzeum Narodowym w Warszawie. PAP/Paweł Supernak

    Polska badaczka na nowo interpretuje dwa malowidła z Katedry w Faras

  • Fot. Adobe Stock

    Ekspert: wigilijnym hitem za hrabiego Potockiego był jarmuż z kasztanami pieczonymi w cukrowej glazurze

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera