Odkryto swobodnie poruszające się planety pozasłoneczne

Mikrosoczewkowanie grawitacyjne zaobserwowane 8/9 maja 2011 r., za które odpowiada najprawdopodobniej swobodnie poruszająca się planeta. Na górze punkty pomiarowe i krzywa teoretyczna, na dole zdjęcia wykonane przez teleskop.Źródło:UW/OGLE
Mikrosoczewkowanie grawitacyjne zaobserwowane 8/9 maja 2011 r., za które odpowiada najprawdopodobniej swobodnie poruszająca się planeta. Na górze punkty pomiarowe i krzywa teoretyczna, na dole zdjęcia wykonane przez teleskop.Źródło:UW/OGLE

<p><strong>Międzynarodowy zespół astronomów z udziałem Polaków odkrył nową kategorię planet pozasłonecznych – obiektów o masach Jowisza swobodnie poruszających się w przestrzeni.</strong> O odkryciu informuje najnowszy numer prestiżowego czasopisma „Nature”. W skład zespołu badawczego, który dokonał odkrycia, wchodzą dwie grupy zajmujące się badaniami mikrosoczewkowania grawitacyjnego: polscy astronomowie z projektu OGLE z Uniwersytetu Warszawskiego oraz japońsko-nowozelandzki zespół z projektu MOA.</p>

Projekt OGLE jest prowadzony przez Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Warszawskiego od 1992 roku. Obecna jego faza OGLE-IV rozpoczęta została w marcu 2010 roku. Jest to przegląd nieba nowej generacji, odkrywający kilkakrotnie więcej zjawisk mikrosoczewkowania grawitacyjnego niż dotychczasowe przeglądy.

 „Odkrycie swobodnych planet to niewątpliwie nowe i ważne odkrycie w bardzo +gorącej+ dziś dziedzinie poznawania planet pozasłonecznych. Obiekty te to nowa kategoria nieznanych dotąd, choć przewidywanych przez teoretyków planet” - powiedział PAP prof. Andrzej Udalski z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego, kierujący zespołem OGLE.

 Naukowcy z obu grup prowadzą pomiary jasności gwiazd w poszukiwaniu zjawisk mikrosoczewkowania grawitacyjnego w kierunku na centrum Galaktyki. Zjawiska takie zachodzą w sytuacji, gdy jakiś obiekt (np. gwiazda, planeta), zwany soczewką, przechodzi przed inną odległą gwiazdą, bardzo blisko linii widzenia pomiędzy obserwatorem na Ziemi, a odległą gwiazdą. Pole grawitacyjne obiektu powoduje ugięcie promieniowania odległej gwiazdy, skutkujące tymczasowym jej pojaśnieniem (na kilka do kilkudziesięciu dni). Efekt ten został przewidziany przez ogólną teorię względności Einsteina i jest obserwowany przez astronomów.
 
 Zespół MOA zgromadził dane fotometryczne z obserwatorium Mt. John w Nowej Zelandii z lat 2006-2007, w których udało się znaleźć dziesięć przypadków krótkotrwałego mikrosoczewkowania grawitacyjnego, wywołanego najprawdopodobniej przez obiekty o masach rzędu masy Jowisza. Te same obszary nieba były obserwowane także przez polski projekt OGLE w obserwatorium Las Campanas w Chile. Dużo lepsze dane obserwacyjne Polaków pozwoliły potwierdzić przypuszczenia, że mamy do czynienia z mikrosoczewkowaniem grawitacyjnym.

 Ponieważ we wspomnianych dziesięciu przypadkach zaobserwowano jedynie mikrosoczewkowanie od planet, a brak mikrosoczewkowania od gwiazd centralnych, pozwala to na postawienie hipotezy, że soczewkami są planety, które opuściły swoje układy planetarne, albo planety na bardzo odległych orbitach. Jednak ten drugi przypadek jest w świetle innych badań bardzo rzadki.

 Oznaczać to może odkrycie nowej kategorii planet pozasłonecznych: swobodnie poruszających się planet, które opuściły swoje układy planetarne. Były one do tej pory przedmiotem spekulacji teoretyków. Odkrycie naukowców z Polski i innych krajów pokazuje, że obiekty tego typu muszą być znacznie liczniejsze niż przypuszczano, bowiem są niezmiernie trudne do wykrycia, a zaobserwowano ich aż dziesięć.

 „Poznanie i scharakteryzowanie swobodnych planet przyczyni się do lepszego zrozumienia jak powstają systemy planetarne i skąd bierze się taka ich różnorodność. Jednocześnie jest to kolejny sukces metody mikrosoczewkowania grawitacyjnego jako narzędzia do badania zjawisk astrofizycznych. Tylko ta metoda, można powiedzieć o mocnych polskich korzeniach, bo opracowana przez nieżyjącego juz prof. Bohdana Paczyńskiego, pozwala odkrywać tak małomasywne i nieświecące ciała, jakimi są np. swobodne planety” - wyjaśnia prof. Udalski. 

Naukowcy wstępnie szacują, że liczba swobodnych planet o masach większych niż masa Jowisza może być nawet dwukrotnie większa niż liczba gwiazd w Galaktyce. Z kolei swobodnie poruszających się planet mniejszych może być jeszcze więcej, bowiem obserwacje układów planetarnych sugerują, że planet małomasywnych jest w przyrodzie znacząco więcej niż masywnych. 

W skład polskiego zespołu OGLE, kierowanego przez prof. Andrzej Udalskiego, wchodzą: Michał Szymański, Marcin Kubiak, Grzegorz Pietrzyński, Radosław Poleski, Igor Soszyński, Łukasz Wyrzykowski oraz Krzysztof Ulaczyk.  

PAP – Nauka w Polsce, Krzysztof Czart 

agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 21.10.2024. Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk (C), prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak (P) i prezes Grupy MTP Tomasz Kobierski (L) na konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Poznania, 21 bm. Spotkanie dot. Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego IAC 2027, którego Poznań będzie gospodarzem. PAP/Paweł Jaskółka

    Prezydent Poznania: organizacja Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego to szansa dla miasta

  • Fot. materiały prasowe

    POLSA: w 2027 r. Poznań gospodarzem Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera