Kilkudziesięciu studentów ogłosiło w niedzielę wieczorem zakończenie, trwającego od 8 grudnia, protestu i okupacji znajdującego się w centrum Poznania Domu Studenckiego "Jowita". Władze Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza (UAM) pierwotnie chciały sprzedać budynek.
8 grudnia rozpoczęła się okupacja Domu Studenckiego "Jowita" w centrum Poznania. Studenci sprzeciwiali się planom likwidacji akademika. Dom studencki został wyłączony z użytkowania; od obecnego roku akademickiego nie mieszkają w nim studenci. Władze uczelni informowały w ostatnich dniach, że szukają pieniędzy na remont obiektu, przypomniały też, że zrezygnowały z planów jego sprzedaży.
W czwartek minister nauki Dariusz Wieczorek, zwracając się do protestujących studentów zapowiedział, że resort zapewni uczelni odpowiednie dofinansowanie do remontu budynku. "+Jowita+ zostaje" - zaznaczył.
Modernizacja "Jowity" powinna potrwać około 4 lat i ma kosztować około 100 mln zł. Według pierwotnych planów, UAM chciał sprzedać budynek, a za pozyskane pieniądze wybudować dom akademicki na 400 miejsc na Kampusie Morasko. W "Jowicie" po remoncie będzie mogło mieszkać około 200 studentów.
W niedzielę wieczorem kilkudziesięciu studentów zakończyło swój protest i zapowiedziało opuszczenie akademika. Zebrani przypomnieli też o swoich postulatach, wśród których wymienili m.in. prawne umożliwienie zrzeszania się studentów w związkach zawodowych, żądanie rozbudowy uczelnianej infrastruktury socjalnej - tanich stołówek czy pokoi socjalnych oraz zapewnienie miejsca w akademikach dla 10 proc. studentów.
Jeden z protestujących Mikołaj Jędrzejewski w rozmowie z dziennikarzami powiedział: "wychodzimy, ale nie kończymy walki".
Pytany o deklarację szefa resortu nauki ws. zachowania Jowity jako akademika student podkreślił, że jest to ogromne zwycięstwo protestujących. "Bezprecedensowe w skali kraju oraz takie, z którego wszyscy możemy być dumni. Dumni z siebie, z osób, które tu przyjechały, ze studentów UAM, z osób, które dorzuciły się na zrzutkę na to wydarzenie i ze wszystkich, którzy wspierali nas słowem, duchem i ciałem tutaj" - ocenił.
W piątek protestujący studenci w liście otwartym do rektor UAM prof. dr hab. Bogumiły Kaniewskiej wysunęli żądanie zachowania przestrzeni sal konferencyjnych "Jowity", które okupowali przez ostatnie dni, jako "oddolnego centrum społeczno-kulturowego".
W sobotę władze uczelni wydały oświadczenie w tej sprawie. W odpowiedzi rektor UAM podkreśliła, że postulat utworzenia w salach konferencyjnych oddolnego centrum społeczno-kulturowego zarządzanego przez studentów może zostać spełniony dopiero po zakończeniu modernizacji budynku.
Pytany, czy w najbliższym czasie protestujący zamierzają ponownie okupować poznański akademik Jędrzejewski zaznaczył, że "walka jest kontynuowana". "To, jaką ona przyjmie formę i w jakiej skali ona będzie to już zależy tylko i wyłącznie od dalszych posunięć rektor Kaniewskiej" - zaznaczył.(PAP)
Szymon Kiepel
szk/ agz/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.