W Wielkiej Brytanii po raz pierwszy wykryto u ludzi nowy szczep świńskiej grypy AH1N2 - informuje BBC News. Wykryto go u pacjenta, który zgłosił się do lekarza rodzinnego.
Świńska grypa szczególnie monitorowana jest od 2009 r., gdy wybuchła wywołana przez nią pandemia, która zaatakowała świnie, ptaki oraz ludzi. Odmiana AH1N2 jest jednak obecna od wielu lat. W ostatnim dwudziestoleciu wykryto 50 zakażeń tym wirusem. Jak informowało amerykańskie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC), w sierpniu 2023 r. zdiagnozowano tę infekcję u około 18-letniego pacjenta w stanie Michigan. Przebieg choroby był jednak łagodny - chory nie musiał być hospitalizowany.
Bez powikłań przebiegało też zakażenie wirusem AH1N2 u pacjenta w North Yorkshire w Wielkiej Brytanii. Zakażenie układu oddechowego miało przebieg łagodny i chory wyzdrowiał. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że nie miał on kontraktu ze świniami hodowlanymi. Trwa zatem badanie, jak mogło dojść do zakażenia, i jak groźny może być ten szczep świńskiej grypy AH1N2.
Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) zaznacza, że zidentyfikowany szczep wirusa świńskiej grypy jest nieco inny niż wcześniej wykryte patogeny AH1N2. Podobno jest natomiast do tych szczepów, które zidentyfikowano u trzody chlewnej w Wielkiej Brytanii. Nic jednak na razie nie wskazuje, że mogło dojść do przeniesienia zakażenia między ludźmi.
"Prowadzone badania mają wykazać, jak doszło do tej infekcji, i czy mogą być rownież inne podobne infekcje” - podkreśliła Meera Chan z UKHSA. Póki co zaleca się by unikać kontaktu z osobami zakażonymi z objawami grypy, takimi jak gorączka, kaszel, bóle gardła, głowy oraz mięśni; dotyczy to szczególnie osób starszych, z osłabioną odpornością i wielochorobowością. Z kolei hodowcom zaleca się, by informowali o wszelkich objawach świńskiej grypy u trzody chlewnej.
Eksperci zaznaczają też, że dla ludzi większym zagrożeniem jest występująca obecnie grypa sezonowa. Prof. Paul Hunter z University of East Anglia zapewnia, że świńska grypa AH1N2 nie powoduje groźniejszego przebiegu choroby aniżeli pojawiająca się w okresie jesienno-zimowych grypa sezonowa.
Według prof. Iana Jonesa z University of Reading jest mało prawdopodobne, by wykryty pojedynczy przypadek świńskiej grypy AH1N2 wskazywał na to, że coś się zmieniło w porównaniu do tego co było wcześniej. Łagodne zakażenie tą odmianą wirusa występowały już dawniej.
Z danych amerykańskiego Centrum Prewencji i Kontroli Chorób wynika, że od 2005 r. zidentyfikowano 512 zakażeń wirusem grypy typu A (wszystkimi jego podtypami), w tym 37 infekcji AH1N2. CDC zaznacza też, że wirus ten krąży wśród trzody chlewnej na całym świecie. Do zakażeń u ludzi na ogół dochodzi na skutek bezpośredniego kontaktu z chorymi zwierzętami lub zainfekowanym tymi wirusami otoczeniem. Wirusem grypy można się zakazić poprzez zainfekowane przedmioty, na przykład klamki drzwi lub telefony komórkowe albo przez podanie ręki. (PAP)
Zbigniew Wojtasiński
zbw/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.