Nauka dla Społeczeństwa

27.04.2024
PL EN
12.06.2023 aktualizacja 12.06.2023

Początki masturbacji u naczelnych sięgają 40 milionów lat wstecz

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Masturbacja pojawiła się już u prehistorycznych naczelnych, co oznacza, że jest starsza od pierwszych ludzi o dziesiątki milionów lat. Naczelne masturbowały się, aby zabezpieczyć się przed chorobami przenoszonymi drogą płciową oraz zwiększyć swoje szanse na zapłodnienie.

W artykule, który pojawił się na łamach „Proceedings of the Royal Society B”, biolodzy ewolucyjni z University College London przeanalizowali największy w historii zbiór danych dotyczących masturbacji naczelnych.

Dysponowali informacjami z prawie 400 źródeł, w tym 246 publikacjami naukowymi oraz 150 kwestionariuszami zebranymi od prymatologów i pracowników ogrodów zoologicznych. Na ich podstawie autorzy prześledzili rozwój i rozkład zachowań autoseksualnych wśród naczelnych. Ich celem było zrozumienie, kiedy i dlaczego tego typu zachowania pojawiły się na świecie; zarówno u samic, jak i samców.

„Możemy teraz stwierdzić, że masturbacja była obecna już około 40 milionów lat temu u wspólnego przodka wszystkich małp i człekokształtnych – mówi kierująca badaniem dr Matilda Brindle. - Nie było więc tak, że niektóre gatunki obudziły się pewnego dnia i zaczęły to robić. To prehistoryczna, ewolucyjna cecha”.

Brindle i jej współpracownicy zagłębili się w historię masturbacji w nadziei zrozumienia tego, co przez setki dziesiątki lat pozostawało dla ludzi zagadką. Z ewolucyjnego punktu widzenia masturbacja wydaje się bowiem kosztowna, rozpraszająca, marnotrawiącą zasoby, a nawet ryzykowna.

Dlaczego więc akt ten wyewoluował ponad 40 milionów lat temu i rozpowszechnił na naczelne wszystkich gatunków, płci i grup wiekowych? Na przestrzeni lat powstało nieco teorii i badań dotyczących masturbacji samców. W przypadku samic temat ten był zupełnie pomijany.

Najnowsza analiza potwierdza to, co podejrzewano wcześniej - że męska masturbacja zwiększa szanse na zapłodnienie partnerki. „Hipoteza selekcji postkopulacyjnej” sugeruje, że np. niższy rangą w swoim stadzie samiec może masturbować się krótko przed kopulacją (bez wytrysku), aby zwiększyć swoje pobudzenie i jak najszybciej zapłodnić partnerkę, zanim silniejszy i „ważniejszy” konkurent będzie miał szansę go znokautować i odsunąć od samicy. Dodatkowo masturbacja z wytryskiem pomaga pozbywać się starych plemników, pozostawiając tylko te świeższe, dające większą szansę na sukces reprodukcyjny. Naukowcy znaleźli poparcie dla tej hipotezy pokazując, że męska masturbacja współewoluowała z systemami, w których rywalizacja między samcami jest wysoka.

Jednak to nie wszystko. Kolejna hipoteza, zwana „hipotezą unikania patogenów” sugeruje, że męska masturbacja zmniejsza ryzyko zarażenia się chorobami przenoszonymi drogą płciową. Wykonywana po kopulacji oczyszcza cewkę moczową (czyli główne miejsce infekcji w przypadku wielu chorób przenoszonych drogą płciową) zmniejszając ryzyko infekcji. Dowodem na poparcie tej teorii jest to, że masturbacja samców naczelnych wzrosła wraz z rozpowszechnieniem się tego typu infekcji w tej grupie zwierząt.

Jakie jest zaś ewolucyjne wyjaśnienie masturbacji u samic? Jak mówi dr Brindle, w literaturze brakuje danych, które pozwoliłyby to jednoznacznie stwierdzić. Jedną z teorii jest jednak to, że masturbacja przed aktem seksualnym dawała samicom naczelnych pewien wpływ na to, który samiec ją zapłodni. Zachowanie autoseksualne czyni bowiem pochwę mniej kwaśną, przez co staje się ona bardziej „gościnna” dla nasienia wybranego partnera.

„Nasze odkrycia rzucają światło na tak bardzo powszechne, a jednocześnie tak mało poznane, zachowanie seksualne i stanowią duży postęp w zrozumieniu funkcji masturbacji. Fakt, że zachowania autoseksualne występują u wszystkich gatunków naczelnych, praktykowane są przez osobniki obu płci, żyjące zarówno w niewoli, jak i na wolności, pokazuje, iż masturbacja jest częścią repertuaru zdrowych zachowań seksualnych” - podsumowuje dr Brindle.

„Jest to tak powszechne zachowanie w całym królestwie zwierząt, że absolutnie zdumiewa mnie fakt, iż nikt wcześniej tego nie badał - dodaje. - Osobom, które uważają, że masturbacja jest zła lub w jakiś sposób nienormalna, chcemy przekazać, że to całkowicie naturalna czynność”.(PAP)

Katarzyna Czechowicz

kap/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024