Ciepłolubne bakterie morskie mogą pomóc w detoksykacji azbestu

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Lubiące wysokie temperatury bakterie mogą pomóc w unieszkodliwianiu rakotwórczego azbestu – informuje pismo “Applied and Environmental Microbiology".

Włókniste krzemionkowe minerały, określane wspólnym mianem azbestu, mają wyjątkowe właściwości: można z nich utkać mocną, niepalną tkaninę.

Już starożytni wyrabiali z azbestu knoty do lamp oliwnych czy całuny, dzięki którym prochy zmarłych nie mieszały się ze zwykłym popiołem. Karol Wielki, średniowieczny król Franków i cesarz rzymski, po skończonej uczcie rzucał do ognia zaplamiony obrus, a azbestowa tkanina stawała się znów biała i czysta. W późniejszych wiekach pojawiły się azbestowe rękawice, ubiory strażaków, kurtyny teatralne, izolację elektryczne i cieplne, filtry, okładziny hamulcowe, azbestowe krążki podkładane pod garnki na kuchenkach gazowych czy eternit – azbestocementowe płyty do krycia dachów, do niedawna obecne w każdej wsi.

Niestety, z czasem wyszło na jaw, że wdychanie drobnych włókien azbestu sprzyja pylicy i rozwojowi nowotworów. Trzeba było usuwać azbest z niezliczonych budynków. Azbestowe odpady są umieszczane na składowiskach, a niekiedy unieszkodliwiane termicznie za pomocą mikrofal.

Teraz naukowcy z University of Pennsylvania po raz pierwszy wykazali, że bakterie pochodzące z głębokomorskich kominów hydrotermalnych mogą być wykorzystane do zmniejszenia toksyczności azbestu.

Głębokomorskie kominy hydrotermalne to szczeliny w powierzchni Ziemi, przez które wycieka podgrzana geotermalnie woda bogata w rozmaite sole metali. Są tam całe ekosystemy wykorzystujące do swoich procesów życiowych energię chemiczną, a lokalne bakterie przystosowały się do wysokich temperatur.

Amerykańskie badania wykazały, że podmorskie termofilne bakterie Deferrisoma palaeochoriense usuwają żelazo z minerałów azbestowych poprzez oddychanie beztlenowe.

„Wykazano, że żelazo to główny składnik odpowiadający za toksyczność minerałów azbestowych, a jego usunięcie obniża właściwości toksyczne" – zaznaczyła dr Ileana Pérez-Rodríguez z University of Pennsylvania.

Jednak również włókniste krzemianowe struktury azbestu są rakotwórcze. Wykazano, że usuwanie krzemu i magnezu z azbestu zakłóca jego włóknistą strukturę. Jak wyjaśniła dr Pérez-Rodríguez, bakteria Thermovibrio ammonificans gromadziła w swojej biomasie krzem w obecności azbestu „serpentynowego”(o skręconych włóknach), ale nie w obecności azbestu „amfibolowego”, który ma proste włókna. Dlatego zdaniem autorów badań trudno będzie opracować biologiczną metodę unieszkodliwiania różnych rodzajów azbestu biorąc pod uwagę unikalny skład chemiczny i struktury krystaliczne związane z każdym minerałem azbestowym.

Więcej informacji w artykule źródłowym. (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Najczęściej cytowany artykuł dotyczący Covid-19 wycofany po czteroletnim sporze

  • Fot. Adobe Stock

    Roślinne napoje nie tak odżywcze, jak się wydają

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera