Białystok/ 20 mln zł z ministerstwa zdrowia dostanie na sprzęt Uniwersytecki Szpital Kliniczny

Pieniądze szpital ma dostać po konkursie, który właśnie rozstrzygnęło ministerstwo w ramach REACT-EU, programu: "Wspieranie naprawy i odporności systemu ochrony zdrowia" - poinformowała rzeczniczka USK Katarzyna Malinowska-Olczyk.

Szpital ma dostać 19,9 mln zł, a sam dołoży do tego jeszcze prawie 300 tys. zł.

Dzięki pozyskanym środkom, np. do Kliniki Kardiologii Inwazyjnej i Zakład Radiologii mają trafić dwa angiografy. Klinika Neurochirurgii ma otrzymać mikroskop/egzoskop operacyjny z wyposażeniem, aspirator ultradźwiękowy, mobilne RTG z ramieniem C i nowoczesny stół operacyjny do zabiegów neurochirurgicznych w obrębie głowy i kręgosłupa.

Cytowany w komunikacie szef Kliniki Neurochirurgii dr hab. Tomasz Łysoń podkreśla, że w klinice jest wykonywanych rocznie ok. dwóch tysięcy różnych operacji z całego zakresu neurochirurgii. Oznacza to także, że sprzęt - czasem już nawet kilkunastoletni - zużywa się.

"Ponadto rozwój techniki medycznej postępuje i pojawiają się nowe urządzenia, o nieporównywalnych możliwościach. Niedawno wyremontowano na neurochirurgii dwie sale operacyjne, które teraz trzeba wypełnić odnowionym sprzętem specjalistycznym" - tłumaczy Łysoń.

Klinika ma kupić np. egzoskop, który jest połączeniem endoskopu i mikroskopu operacyjnego, stół operacyjny, który będzie umożliwiał wdrożenie nowych technik operacyjnych, a nowy aparat RTG ma współpracować z systemami neuronawigacji, które są stosowane w chirurgii kręgosłupa.

"Dzięki tym urządzeniom znacząco poprawiamy bezpieczeństwo zabiegów, a zakupiony aparat zastąpi wysłużone już dotychczasowe urządzenie (...) Do tego dochodzi jeszcze najnowocześniejszy aparat do usuwania guzów mózgu z użyciem ultradźwięków (aspirator), również niezbędny w neurochirurgii" - dodaje Łysoń.

Uniwersyteckie Centrum Onkologii (UCO) w USK, gdzie leczone są nowotwory ginekologiczne będzie mogło kupić - zestaw laparoskopowy 3D z narzędziami.

Laparoskopia pozwala operować bez pełnego otwierania powłok brzusznych, co jest korzystne dla pacjenta. "Ponadto ta technika pozwala na zastosowanie zieleni indocyjaninowej. To najnowocześniejsza metoda wykrywania węzła wartownika. Węzeł wartownik, to węzeł chłonny, który w ginekologii onkologicznej odgrywa olbrzymią rolę" - podkreśla cytowany również w komunikacie koordynator UCO prof. Paweł Knapp.

Wytłumaczył przy tym, że wykrycie węzła wartownika pozwala usunąć tylko węzły zajęte przez nowotwór, a to ogranicza np. obrzęki u pacjentek, daje im szanse na szybszy powrót do lepszej kondycji.

Sprzęt w UCO ma być wykorzystywany w leczeniu raka endometrium orz przy podejrzeniu raka jajnika. "To będą - można powiedzieć - laparoskopie zwiadowcze, które pozwolą nam zaplanować leczenie, ocenić czy bardziej potrzebne jest wstępne leczenie indukcyjne chemioterapią, czy leczenie operacyjne" - zaznacza prof. Knapp.

Szpital USK jest największym i najbardziej specjalistycznym szpitalem w Podlaskiem. Podlega Uniwersytetowi Medycznemu w Białymstoku.(PAP)

Autorka: Izabela Próchnicka

kow/ mir/