Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
15.01.2023 aktualizacja 15.01.2023

Fastfood powoduje groźne stłuszczenie wątroby

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Uzyskiwanie zaledwie jednej piątej ilości dziennej dawki kalorii z pokarmów typu fast-food może powodować niebezpieczne gromadzenie się tłuszczu w wątrobie. Stłuszczenie tego organu może prowadzić do marskości i niewydolności, a nawet raka - ostrzegają naukowcy.

Naukowcy z University of Southern California (USA) podali kolejny argument przeciwko częstemu korzystaniu z tzw. śmieciowego jedzenia. Badając ludzi z otyłością lub cukrzycą, odkryli oni dwie zależności dotyczące zdrowia wątroby. Osoby ze wspomnianych grup, które zapewniają sobie z takiej żywności nawet "zaledwie" 20 proc. dziennej dawki kalorii, mają znacząco więcej tłuszczu w wątrobie.

Osoby bez wymienionych przypadłości, ale jedzące podobne ilości fast-foodu, doświadczają umiarkowanego wzrostu ilości tłuszczu w wątrobie. Ale i to przekłada się na większe ryzyko dla zdrowia. "Zdrowa wątroba zawiera niewiele tłuszczu, zwykle mniej niż 5 proc. Nawet umiarkowany wzrost jego ilości może prowadzić do niealkoholowego stłuszczenia wątroby" - alarmuje dr Ani Kardashian, hepatolog, autorka publikacji, która ukazała się w piśmie "Clinical Gastroenterology and Hepatology".

"Wyraźny wzrost ilości tłuszczu w wątrobie u osób z otyłością lub cukrzycą jest szczególnie uderzający i prawdopodobnie wynika z tego, że choroby te powodują większą podatność na odkładanie się tłuszczu w wątrobie" - tłumaczy.

Wcześniejsze badania wielokrotnie wskazywały już na znaczenie fast-foodu w kontekście rozwoju cukrzycy i otyłości. Jak jednak twierdzi dr Kardashian, jej projekt jest jednym z pierwszych, który wskazuje wprost na uszkodzenia wątroby.

Badaczka podkreśla przy tym, że według wyników badania wątrobę może uszkodzić już stosunkowo niewielka ilość niezdrowej żywności.

"Jeśli ktoś je jeden posiłek dziennie w restauracji typu fast-food, może myśleć, że nie robi sobie krzywdy. Jednak jeśli posiłek ten obejmie jedną piątą dziennej dawki kalorii, oznacza to ryzyko dla wątroby" - mówi dr Kardashian.

Nadmierna ilość tłuszczu w wątrobie może prowadzić do niealkoholowego stłuszczenia wątroby. Ono z kolei może przerodzić się w zwłóknienie, a potem w niewydolność, a nawet raka. W zachodnim świecie stłuszczenie wątroby jest częste, np. w USA dotyka aż 30 proc. populacji - przypominają badacze.

Zespół dr Kardashian doszedł do swoich wniosków po przeanalizowaniu danych na temat żywienia i stanu wątroby 4 tys. dorosłych osób. W tej grupie 52 proc. spożywało czasami "śmieciowe jedzenie", a 29 proc. spośród tych osób uzyskiwało z takiej żywności przynajmniej jedną piątą dawki kalorii.

Tylko te 29 proc. doświadczyło wzrostu ilości tłuszczu w wątrobie.

"Nasze wyniki są szczególnie alarmujące w świetle tego, że konsumpcja fast-foodu wzrosła w czasie ostatnich 50 lat, niezależnie od statusu społeczno-ekonomicznego" - uczula autorka badania.

"Zaobserwowaliśmy także wyraźny wzrost w czasie pandemii Covid-19, co prawdopodobnie wiąże się ze spadkiem aktywności restauracji oferujących tradycyjne jedzenie i pogorszeniem się bezpieczeństwa żywnościowego populacji. Obawiamy się, że od czasu zbierania danych liczba osób ze stłuszczeniem wątroby jeszcze wzrosła" - dodaje ekspertka.

Wyraża ona też nadzieję, że lekarze częściej będą edukowali pacjentów w obszarze żywienia, szczególnie jeśli będą to osoby z cukrzycą czy otyłością. I zwraca uwagę, że obecnie jedynym sposobem leczenia stłuszczenia wątroby jest właśnie zmiana diety. (PAP)

Marek Matacz

mat/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024