Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
24.12.2022 aktualizacja 24.12.2022

Wirusowe infekcje nosa mogą przyspieszać chorobę Alzheimera

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Niektóre wnikające przez nos wirusy mogą zaburzać przesyłanie sygnałów węchowych do mózgu. Pozbawione bodźców ośrodki szybciej wtedy obumierają, a dodatkowo niektóre zarazki mogą nawet uszkadzać mózg.

Autorzy nowej publikacji, która ukazała się w piśmie „Neurobiology of Aging” (https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0197458022002585) wskazują na ważną rolę zmysłu węchu oraz atakujących go wirusów w rozwoju choroby Alzheimera. "Wiemy, że jednym z pierwszych objawów choroby Alzheimera jest utrata węchu" - mówi dr Andrew Bubak, główny autor badania.

Jego zespół przyjrzał się drogom oddechowym, opuszkom węchowym (struktury w mózgu odbierające bodźce związane z zapachami) oraz hipokampowi (rejon mózgu uczestniczący w przetwarzaniu pamięci). Badacze przeanalizowali tkanki sześciu osób, które cierpiały na dziedziczną postać choroby oraz tkanki pochodzące z grupy kontrolnej. W opuszkach węchowych chorych wykryli ślady wirusowego zakażenia, a także zapalenia w drogach węchowych, przesyłających impulsy do hipokampa.

Zauważyli również zaburzenia mieliny w nerwach dróg węchowych. Mielina to ochronna warstwa komórek nerwowych, która umożliwia sprawne przesyłanie sygnałów.

"Wyniki te pozwalają sądzić, że infekcja wirusowa i związane z nią zapalenia, a także rozregulowanie mieliny w układzie węchowym, zaburzają pracę hipokampa, przyczyniając się do postępów rodzinnej, dziedzicznej choroby Alzheimera" - sugerują naukowcy.

Zwracają przy tym uwagę, że niektóre wirusy, takie jak wirus półpaśca oraz opryszczki pospolitej, mogą powodować odkładanie się w opuszkach węchowych beta-amyloidu - białka wiązanego z rozwojem choroby Alzheimera.

"Nasza hipoteza jest taka, że niektóre wirusy przyspieszają rozwój choroby Alzheimera. Czy utrata węchu specyficznie przyspiesza rozwój choroby? Oto jest pytanie" - mówi jeden z autorów badania, dr Diego Restrepo.

Według niego i jego współpracowników opisane zapalenia i beta-amyloid zaburzają komunikację w hipokampie. Bez odpowiedniej ilości bodźców może on zaczynać się degenerować.

"Cały system węchowy łączy się z hipokampem. Jeśli ograniczy się zachodzący tą drogą dopływ sygnałów, mniej dochodzi ich do hipokampa. Tymczasem narząd nieużywany zanika" - stwierdzają naukowcy.

Na świecie na chorobę Alzheimera choruje tymczasem ok. 30 mln, a w Polsce - ok. 200 tys. osób.(PAP)

Marek Matacz

mat/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024