Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba został wystrzelony w kosmos 25 grudnia 2021 r. Ten następca Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, jak go nazywają media, jest obecnie w kolejnych fazach testowania przed rozpoczęciem właściwych badań naukowych.

Pierwsze zdjęcia były już wcześniej pokazywane, natomiast teraz widać wyraźny obraz wskazujący, że kalibrowanie zwierciadła przebiega zgodnie z planem. Sprawdzono wszystkie parametry optyczne i stwierdzono, że są zgodne z oczekiwaniami, a czasami je nawet przewyższają. Nie wystąpiły problemy krytyczne, nie ma też zanieczyszczeń, ani elementów blokujących drogę optyczną w teleskopie.

Obserwatorium jest w stanie zbierać światło od odległych kosmicznych obiektów i dostarczać je poprawnie do instrumentów pomiarowych.

6,5-metrowe zwierciadło teleskopu składa się z 18 sześciokątnych segmentów. Na potrzeby wystrzelenia teleskopu zostało złożone i potem trzeba je było rozłożyć w kosmosie, a następnie skalibrować każdy z segmentów z dokładnością do nanometrów, aby razem działały jako jedno wielkie zwierciadło. Niektóre z dużych teleskopów naziemnych posiadają segmentowe zwierciadła, ale w przypadku teleskopu kosmicznego po raz pierwszy zastosowaną tę technikę.

Obiektem, który posłużył do wykonania testowego zdjęcia, była gwiazda 2MASS J17554042+6551277. Celem był sprawdzenie, czy wszystkie segmenty zwierciadła głównego zostały odpowiednio ułożone, aby uzyskać jeden wspólny obraz gwiazdy. Zdjęcie uzyskano instrumentem NIRCam. Poza wspomnianą gwiazdą, na fotografii widać też inne gwiazdy i galaktyki.

NASA informuje, że przez najbliższe tygodnie będzie wykonywać kolejne etapy testowania teleskopu i jego poszczególnych instrumentów naukowych.(PAP)

cza/ agt/