Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
03.03.2022 aktualizacja 03.03.2022

System gwiazdowy z najbliższą czarną dziurę jednak jej nie posiada

Artystyczna wizja systemu dwóch gwiazd HR 6819. Widać spłaszczonej gwiazdę z dyskiem wokół ("wampiryczna" gwiazda typu Be), a w tle znajduje się gwiazdy typu B, która została odarta ze swojej atmosfery. Źródło: ESO/L. Calçada. Artystyczna wizja systemu dwóch gwiazd HR 6819. Widać spłaszczonej gwiazdę z dyskiem wokół ("wampiryczna" gwiazda typu Be), a w tle znajduje się gwiazdy typu B, która została odarta ze swojej atmosfery. Źródło: ESO/L. Calçada.

W 2020 roku ogłoszono że system HR 6819, odległy od nas o 1000 lat świetlnych, posiada czarną dziurę. Najnowsze badania wskazują, że jednak tak nie jest, a zamiast tego widzimy rzadkie i krótkotrwałe stadium ewolucji układu podwójnego gwiazd – poinformowało Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).

Na podstawie badań układu gwiazdowego HR 6819 (QV Telescopii), których wyniki ogłoszono w maju 2020 roku, Thomas Rivinius z ESO oraz jego współpracownicy ogłosili, że jest to układ potrójny złożony z dwóch gwiazd i czarnej dziury. Jedna gwiazda krążąca wokół czarnej dziury z okresem 40 dni, a druga na znacznie rozleglejszej orbicie. Ze względu na odległość wynoszącą 1000 lat świetlnych można go było więc mówić o najbliższej czarnej dziurze względem Ziemi.

Inny zespół naukowców, którym kierowała Julia Bodensteiner, wtedy doktorantka na KU Leuven w Belgii, sugerował, że wyjaśnieniem jest układ dwóch gwiazd bez czarnej dziury.

Oba zespoły postanowiły połączyć siły i dokonały nowych obserwacji, aby rozwikłać zagadkę. Do obserwacji użyto Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) oraz Interferometru Bardzo Dużego Teleskopu (VLTI), które znajdują się w Obserwatorium Paranal w Chile, należącym do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO). Na VLT wykorzystano instrument MUSE, a na VLTI instrument GRAVITY.

Jak tłumaczą naukowcy, MUSE potwierdził, że nie ma jasnego towarzysza na szerokiej orbicie, a rozdzielczość przestrzenna GRAVITY była w stanie rozdzielić dwa jasne źródła odległe od siebie o zaledwie jedną trzecią dystansu pomiędzy Ziemią, a Słońcem. Dane te okazały się końcowym elementem układanki i pozwoliły stwierdzić, że HR 6819 jest układem podwójnym bez czarnej dziury.

Obecnie naukowcy interpretują układ HR 6819 jako system znajdujący się w stadium krótko po tym, jak jedna z gwiazd wyssała część materii od swojej towarzyszki. Znajduje się w nim gwiazda typu widmowego B, która została odarta z materii oraz gwiazda typu Be, która materię przejęła i zaczęła się obracać znacznie szybciej. Zaobserwowanie tej fazy interakcji pomiędzy gwiazdami jest bardzo trudne, gdyż jest ona krótkotrwała.

Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie „Astronomy & Astrophysics”. Badania były finansowane z grantu Unii Europejskiej w ramach programu Horyzont 2020.(PAP)

cza/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024