Uczelnie i instytucje

Wrocław/ Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego zbadali stężenie sadzy w powietrzu na trzech trasach rowerowych

Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe

Stężenie sadzy w powietrzu na trzech trasach rowerowych we Wrocławiu zbadali, jeżdżąc na jednośladach, naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego. Efektem będzie publikacja naukowa, która ma stanowić zalążek przyszłego projektu badawczego.

Troje naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu - prof. Joanna Kamińska, prof. Jan Kazak i doktorant Tomasz Turek – prowadziło pomiary stężenia sadzy w powietrzu stolicy Dolnego Śląska przez dwa miesiące. Użyto specjalistycznego sprzętu, a do analizy danych konieczne było co najmniej dwadzieścia powtórzeń pomiarów w dni bez deszczu.

„We współpracy z belgijską firmą VITO, która wypożyczyła nam sprzęt pomiarowy, wytypowaliśmy trzy różne trasy rowerowe, tak, by uwzględniały one różnice w zagospodarowaniu terenu oraz natężeniu ruchu. Chcieliśmy, aby były one zróżnicowane, tak abyśmy mogli w sposób skwantyfikowany określić, która droga z punktu A do punktu B będzie najzdrowsza dla wrocławian” – powiedział prof. Jan Kazak z Instytutu Gospodarki Przestrzennej.

Jak wskazano w komunikacie przesłanym PAP, jedna z tras zaczynała się na moście Grunwaldzkim, biegła przez centrum przez plac Dominikański do skrzyżowania ulic Hallera i Powstańców Śląskich, dalej biegiem obwodnicy śródmiejskiej do ulicy Ślężnej. Powrót – w kierunku placu Wróblewskiego do mostu Grunwaldzkiego. Druga trasa została wytypowana tak, by uwzględniać różne warunki – przebiegała w Śródmieściu, m.in. wzdłuż nadodrzańskich wałów, ulicami osiedlowymi w ścisłej zabudowie śródmiejskiej oraz ulicami o wyższym natężeniu ruchu, jak np. ul. Sienkiewicza. Trzecia trasa otaczała Nowy Dwór, prowadząc fragmentami ul. Żernickiej, Strzegomskiej oraz parku Tysiąclecia.

Przeprowadzone pomiary mają posłużyć do stworzenia mapy, która we fragmentach odcinkowych będzie pokazywała przeciętne stężenia sadzy atmosferycznej.

„Wybraliśmy trzy różne typowe trasy: przez tereny zielone, osiedlowe o uspokojonym ruchu i wzdłuż dróg zbiorczych, a więc o znacznym nasileniu ruchu samochodowego. Częstotliwość pomiarów, ale też i to, że każde z nas musiało w związku z tym pokonywać wyznaczoną trasę dość wolno, w efekcie pozwalają nam pokazać w konkretnych, bardzo małych fragmentach, jak rozkładają się stężenia sadzy atmosferycznej” – tłumaczą prof. Jan Kazak i Tomasz Turek.

Efektem przeprowadzonych badań będzie publikacja naukowa, która ma stanowić zalążek przyszłego projektu badawczego.

Naukowcy podkreślają, że nie przeprowadzali analiz dla całej aglomeracji miejskiej, ale skoncentrowali się na analizie wpływu czynników lokalnych na stężenie zanieczyszczeń. Wskazują przy tym, że już ta analiza pokazuje, że znaczenie dla jakości powietrza mają wysokość budynków, ułożenie geograficzne dróg w stosunku do kierunków wiatrów najczęściej wiejących we Wrocławiu, nasadzenia zieleni i jej charakter.

„Identyfikacja czynników wpływających na poziom stężeń sadzy atmosferycznej stanowić może bardzo ważną informację zarówno dla planistów, urbanistów, architektów, jak i władz samorządowych. Wiedzę tę mogą oni wykorzystać do bardziej zrównoważonego kształtowania przestrzeni miejskiej” – powiedział prof. Kazak.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski

pdo/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera