Naukowcy z Cleveland Clinic w USA ustalili, że redukcja masy ciała osób otyłych zmniejsza o 60 proc. ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Wyniki badania zostały opublikowane w JAMA Surgery.
W Stanach Zjednoczonych 40 proc społeczeństwa cierpi na otyłość. Wyniki badania przeprowadzonego na grupie 20 212 pacjentów wskazują, że odpowiedni nacisk na tworzenie strategii zwalczania otyłości, mógłby się przełożyć na mniejszą liczbę hospitalizacji chorych na COVID-19.
Opublikowane dane wskazują, że osoby, które przeszły operację bariatryczną, chorują łagodniej w przypadku zakażenia koronawirusem. Ryzyko hospitalizacji u pacjentów chorych na COVID-19, którzy dzięki operacji bariatrycznej stracili 19 proc. masy ciała, jest mniejsze o 49 proc. w porównaniu z osobami, które nie przeszły interwencji chirurgicznej. W tej samej grupie potrzeba podania tlenu jest mniejsza o 63 proc. Podobnie jest z ryzykiem ciężkiego przebiegu choroby – spadek o 60 proc.
Naukowcy argumentują, że najprawdopodobniej w momencie zakażenia, osoba o mniejszej masie ciała jest w lepszej kondycji zdrowotnej, co ma wpływ na cały przebieg choroby.
„Nasze badanie sugeruje, że odpowiednia strategia walki z otyłością może mieć wpływ na skalę skutków pandemii COVID-19” – powiedział doktor Steven Nissen z Cleveland Clinic, autor publikacji.(PAP)
uka/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.