Nauka dla Społeczeństwa

19.03.2024
PL EN
29.10.2021 aktualizacja 29.10.2021

Hormon miłości nie pomaga w niwelowaniu autyzmu

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Oksytocyna - hormon wyzwalający potrzebę bliskości i przywiązanie do innych - wbrew założeniom nie pomaga w niwelowaniu skutków zaburzeń rozwojowych dzieci ze spektrum autyzmu - informują naukowcy z Uniwersytetu Duke’a w Stanach Zjednoczonych.

Oksytocyna, nazywana również hormonem miłości, zależności od samopoczucia może stymulować m.in. ufność, zazdrość, czy chęć nawiązywania relacji z innymi. Kontroluje też kluczowe aspekty układu rozrodczego kobiet, w tym poród i laktację. Według niektórych badań może być związkiem, który w przypadku osób ze spektrum autyzmu pomaga unormować relacje społeczne. Badacze z Uniwersytetu Duke’a w Stanach Zjednoczonych postanowili dokładniej przyjrzeć się temu związkowi i sprawdzić, czy może być on wykorzystywany w niwelowaniu trudności osób z autyzmem.

W trwającym 6 miesięcy badaniu wzięło udział 250 dzieci w wieku od 3 do 17 lat. Badani codziennie otrzymywali spraye do nosa zawierające oksytocynę lub spraye placebo - zawierające składnik nieaktywny. Spreje podawano donosowo przez siedem 7 tygodni, po czym stopniowo zwiększano dawkę. Na żądanie dawkę można było utrzymać lub zmniejszyć.

Specjaliści zauważyli, że faktycznie w obu grupach badanych nastąpiła niewielka poprawa zachowania, ale nie miała ona istotnego znaczenia dla funkcjonowania badanych dzieci. Przeprowadzone oddzielne analizy nie wykazały różnic w uzyskanych efektach u dzieci z lekkimi lub ciężkimi zaburzeniami ze spektrum autyzmu.

Larry Young, naukowiec z Uniwersytetu Emory’ego w Stanach Zjednoczonych, prowadzący badania z oksytocyną na zwierzętach zastrzega, iż jest zbyt wcześnie, aby zrezygnować z używania tego hormonu do niwelowania autyzmu. Jak zaznacza, “hormon ten jest dzisiaj o wiele lepiej poznany niż w czasie, gdy rozpoczęto badanie”.

Z kolei inny badacz autyzmu, Kevin Pelphrey z amerykańskiego Uniwersytetu Wirginii powołuje sie na inne badania. Wykazały one, że podawanie oksytocyny przez nos może prowadzić do zmian w obszarach mózgu zaangażowanych w zachowania społeczne. “Pomiary oparte na mózgu mogą być pomocne w ustaleniu, które dzieci najlepiej reagują na hormon” - mówi.

Naukowcy zaznaczają, że nadal istnieje potrzeba przeprowadzenia większej ilości badań, aby zrozumieć, w jaki sposób oksytocyna może być wykorzystywana do poprawy funkcji społecznych u dzieci z autyzmem.

Więcej - w publikacji źródłowej (https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMoa2103583 ) (PAP)

Agnieszka Niewińska - Lewicka

anl/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024