Wenus widoczna na tle Plejad

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Przez najbliższe dni na niebie czeka nas widowiskowy spektakl: planeta Wenus będzie widoczna na tle gromady gwiazd o nazwie Plejady, zapowiadają astronomowie.

Wenus to obecnie najjaśniejszy obiekt na nocnym niebie, nie licząc Księżyca. Jest widoczna wieczorem po zachodniej stronie nieba, zachodzi około godziny 23.

Planeta przemieszcza się na tle gwiazd dość szybko i każdego wieczoru będzie w nieco innej pozycji. Najbliższe dni to świetna okazja, aby na własne oczy przekonać się o jej ruchu względem gwiazd. Pomoże w tym gromada otwarta gwiazd znana jako Plejady.

Plejady bywają czasem mylone z Małym Wozem, gdyż tworzą zbliżony wzór. Jednak Mały Wóz rozciąga się na dość dużym obszarze na niebie, natomiast Plejady są skupione na małym fragmencie. Obecnie bardzo łatwo odnaleźć na niebie Plejady: przez najbliższe kilka dni można powiedzieć, że to grupka gwiazd bardzo blisko Wenus.

Najbliżej jasnych gwiazd w Plejadach Wenus będzie w piątkowy wieczór, 3 kwietnia. Jeśli zapamiętamy jej pozycję, to następnego wieczoru zobaczymy, iż minęła Plejady, a kolejnego, że już nieco się od nich oddaliła.

Astronomowie zachęcają do spojrzenia w tych dniach na Wenus i Plejady. Nie potrzeba do tego żadnego sprzętu obserwacyjnego, wystarczy nieuzbrojone oko. Jeśli natomiast chcemy bliżej przyjrzeć się tej ciekawej koniunkcji, warto na nią spojrzeć przez lornetkę.

Zbliżenia na niebie Wenus i Plejad nie są rzadkością. Czasami obiekty są trochę bliżej siebie, innym razem nieco dalej, natomiast co 8 lat planeta przechodzi bezpośrednio na tle gromady.

Wenus jest planetą w Układzie Słonecznym, drugą pod względem odległości od Słońca. Z kolei Plejady to tzw. gromada otwarta gwiazd, czyli skupisko gwiazd powstałych z jednego obłoku molekularnego i mających zbliżony wiek. W naszej galaktyce znanych jest ponad 1000 gromad otwartych.

Wiek Plejad ocenia się na 100 milionów lat, a odległość od gromady to 444 lata świetlne. Inne ich nazwy to M45, albo Siedem Sióstr. Nazwa Plejady wywodzi się z mitologii greckiej, według której były one nimfami.

Wenus świeci na wieczornym niebie tak jasno, że do astronomów spływają często pytania o to, co to za obiekt (czy to UFO, albo satelita geostacjonarny). Inne częste pytanie w ostatnich dniach dotyczy poruszających się ciągiem gwiazdopodobnych punktów – to satelity Starlink wysłane na orbitę przez firmę SpaceX, Elona Muska.(PAP)

cza/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Adobe Stock

    Karol Wójcicki: kosmos jest teraz na wyciągnięcie ręki

  • Fot. Europejska Agencja Kosmiczna

    Inżynierowie z firmy GMV opracowali ważne systemy misji Proba-3

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera