Indie wybrały przyszłych astronautów, planują też 25 misji kosmicznych

Na zdjęciu Kailasavadivoo Sivan. Fot. EPA/JAGADEESH NV  01.01.2020
Na zdjęciu Kailasavadivoo Sivan. Fot. EPA/JAGADEESH NV 01.01.2020

Czterech przyszłych indyjskich astronautów w połowie stycznia rozpocznie trening w Rosji – poinformował w środę szef indyjskiej agencji kosmicznej ISRO. Jak dodał, rząd w Delhi zaaprobował też projekt kolejnej misji księżycowej.

Szef Indyjskiej Organizacji Badań Kosmicznych (ISRO) Kailasavadivoo Sivan potwierdził, że zakończył się wielomiesięczny proces selekcji astronautów, którzy w 2021 roku mają wziąć udział w pierwszym indyjskim locie załogowym na orbitę okołoziemską. Wszyscy czterej wybrani do tego zadania są pilotami wojskowymi, a w połowie stycznia polecą trenować do Rosji.

Podczas środowej konferencji prasowej Sivan ujawnił też plany przeprowadzenia w 2020 roku 25 misji kosmicznych. Ma być wśród nich wystrzelenie sondy do badań Słońca i nowych rodzajów rakiet, a także testowy lot pojazdu załogowego. Na liście warunkowo znalazło się także wystrzelenie księżycowej sondy Chandrayaan-3, na której misję indyjski rząd przyznał dodatkowe fundusze. W sumie ma ona kosztować 2,5 mld rupii (35 mln dolarów).

Sonda naukowa Aditya-L1, która przez pięć lat ma badać Słońce, zostanie wystrzelona w połowie tego roku. Wcześniej Indie chcą przetestować rakietę wielokrotnego użytku i małą rakietę nośną, która ma zredukować koszty wynoszenia na orbitę miniaturyzujących się satelitów. Na grudzień 2020 roku ISRO zaplanowała test przyszłej kapsuły załogowej, w której rok później zamierza wysłać w kosmos pierwszych indyjskich astronautów. Oprócz tego agencja wystrzeli ponad 10 satelitów, w tym telekomunikacyjnych i szpiegowskich.

Indie zbudują też nowy kosmodrom, przeznaczony wyłącznie do wynoszenia na orbitę małych satelitów. Agencja rozpoczęła już pozyskiwanie ziemi pod budowę instalacji niedaleko miasta Tuticorin (Thoothhukudi) w stanie Tamil Nadu.

Indyjski program kosmiczny od lat rozwija się z dużymi sukcesami. Od lat osiemdziesiątych XX wieku Indusi zbudowali dwa systemy satelitarne: służący głównie do telekomunikacji i meteorologii INSAT oraz IRS. Wśród dziesiątek jego zastosowań, oprócz operacji wojskowych i antyterrorystycznych, jest także zarządzanie skutkami klęsk żywiołowych, telemedycyna, prognozowanie zbiorów, obserwacja lasów, tworzenie map zasobów i monitorowanie szlaków morskich.

ISRO, która umieściła na orbicie okołoziemskiej także ponad 300 komercyjnych ładunków należących do innych krajów, prowadzi również bogaty program naukowy. W 2008 roku agencja umieściła na orbicie Księżyca sondę Chandrayaan, z której pomocą potwierdzono występowanie na Srebrnym Globie zamarzniętej wody. Sześć lat później badania Marsa rozpoczął zaś orbiter Mangalyaan, a w 2015 roku na orbicie okołoziemskiej znalazł się teleskop kosmiczny Astrosat. W sierpniu 2019 roku na orbitę okołoksiężycową weszła sonda Chandrayaan-2, na którą składał się orbiter i lądownik Vikram, który we wrześniu rozbił się przy próbie lądowania. Agencja zapowiedziała, że orbiter ma przesyłać dane przez 7 lat.

W sierpniu 2018 roku premier Narendra Modi ogłosił rozpoczęcie programu lotów załogowych „Gaganyaan”, na który władze w Delhi wydadzą 100 mld rupii (w przeliczeniu 1,4 mld dolarów). W jego ramach mają się odbyć dwa bezzałogowe loty testowe i jeden załogowy, podczas którego trójka astronautów spędzi około tygodnia na orbicie okołoziemskiej.

Wybór i szkolenie astronautów Indie prowadzą we współpracy z Rosją. Początkowo wytypowano 12 pilotów wojskowych, którzy przeszli w listopadzie testy i wstępny trening w Gwiezdnym Miasteczku pod Moskwą.

Oficjalna data indyjskiego lotu załogowego, to grudzień 2021 roku, a nieprzekraczalny termin wyznaczono na połowę sierpnia 2022 roku, kiedy kraj będzie obchodził 75-lecie uzyskania niepodległości. Jeśli misja się powiedzie, Indie zostaną czwartym krajem - obok Rosji, USA i Chin - zdolnym do samodzielnego wysyłania ludzi w przestrzeń kosmiczną.

Tomasz Augustyniak (PAP)

tam/ mal/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Złote grzejniki do grillowania bakterii

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Po Covidzie siedzenie w domu stało się normą

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera