Chodzi o wyposażenie banku tkanek w specjalistyczne urządzenia, np. mikroskopy czy zamrażarki - wyjaśnił PAP rzecznik uczelni Marcin Tomkiel. Przewidziano na ten cel ok. 3,5 mln zł.

Bank tkanek - jako jeden z elementów biobanku - ma powstać w jednym z budynków Collegium Pathologicum uczelni na powierzchni ok. 60 metrów kwadratowych.

Terminy w przetargu na tę inwestycję uczelnia przedłużała już kilkakrotnie, raz przetarg był już unieważniony, gdyż nie zgłosiła się do niego żadna firma. Teraz termin przesunięto z grudnia na styczeń z powodu pytań od potencjalnie zainteresowanych przedsiębiorstw. Wyłoniona w tym postępowaniu firma będzie musiała przygotować dokumentację projektową, uzyskać niezbędne pozwolenia i wyposażyć bank tkanek i komórek w infrastrukturę laboratoryjną.

Jak wcześniej podawały wielokrotnie władze UMB, uczelnia tworzy biobank od 2016 r. Zbierane były próbki tkanek do badań np. nad rakiem płuca od wszystkich pacjentów, którzy byli operowani w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Wykonywano to w ramach projektu naukowego MOBIT z programu STRATEGMED realizowanego na uczelni wspólnie z wieloma innymi jednostkami z kraju.

Uczelnia chce w z wykorzystaniem zebranego materiału pracować nad systemem, by skuteczniej leczyć nowotwory, stosować terapie personalizowane, indywidualne, dopasowane do konkretnych pacjentów. Naukowcy chcą także opracować nowe biomarkery, które będą pomocne w walce z nowotworami. Władze uczelni informowały wcześniej także, że biobank ma być wykorzystywany również w projektach komercyjnych.

PAP - Nauka w Polsce, Izabela Próchnicka

kow/ zan/