Prof. Kolwas: Nowoczesna edukacja przyszłością europejskiej fizyki

<strong>&quot;Moim celem jest uczynić Europejskie Towarzystwo Fizyczne bardziej widocznym i bardziej opiniotwórczym. Postaram się zapewnić rozwój działań Towarzystwa przede wszystkim na arenie oświatowej&quot; - zapewnia prof. Maciej Kolwas, który 29 marca został wybrany prezesem Europejskiego Towarzystwa Fizycznego (EPS), zrzeszającego ponad sto tysięcy fizyków z czterdziestu krajów, także spoza Europy.</strong> Powierzenie tej funkcji Polakowi to duża nobilitacja zarówno dla samego profesora, jak i dla polskiej fizyki. W wywiadzie dla serwisu &quot;Nauka w Polsce&quot; naukowiec przedstawia swoje plany związane z przyszłą prezesurą.

BĘDĄ ZMIANY, BO TEGO WYMAGA POSTĘP TECHNICZNY

"To, że udało mi się wygrać, jest dużym zaszczytem, ale i odpowiedzialnością, ponieważ należy zmienić sposób działania towarzystwa" - mówi profesor.

Jak wyjaśnia, w związku z "rewolucją informatyczną", należy zmienić formuły działań Towarzystwa, związane m.in. z organizacją konferencji, przygotowywaniem wydawnictw pokonferencyjnych i wydawania czasopism naukowych, a także edukacją.

Profesor będzie się zajmował przede wszystkim promowaniem zawodowej fizyki - poprzez organizowanie konferencji naukowych. Zaznacza, że będzie dbał o odpowiedni standard tych imprez, tak, aby prezentowano na nich najlepsze prace. Zamierza też podtrzymać najwyższe standardy czasopism fizycznych - m.in. Europhysics Letters i Europhysics News.

"EPS zrzesza sto tysięcy członków i powinno kształtować europejską politykę naukową, w tym politykę upowszechniania fizyki. Będziemy starali się wpływać na sposób nauczania fizyki i innych przedmiotów ścisłych" - zapowiada prezes elekt.

Prof. Kolwas obserwuje kryzys nauczania fizyki. Jak zauważa, choć ta nauka doprowadziła do rewolucji technologicznej, to przez tradycyjną metodykę nauczania traci popularność w społeczeństwie - nie tylko polskim.

"To problem dojrzałych społeczeństw. Fizyka stała się bardzo trudna, ale jest pasjonująca, a badania w obszarze modelowania czy nowoczesnej inżynierii, które można zastosować m.in. w medycynie dają dużą satysfakcję. Jednocześnie w szkołach młodzież uczy się fizyki przełomu osiemnastego i dziewiętnastego wieku. Ta fizyka jest równie trudna, jak dzisiejsza, ale przy okazji przedstawiana najczęściej w sposób nudny" - przyznaje profesor. Dodaje, że jego, pasjonata, ta deprymująca sytuacja przyprawia o rozstrój nerwowy.

Szansę na poprawę naukowiec widzi w promowaniu decentralizacji w szkolnictwie i dopuszczaniu szerokich gremiów do dyskusji nad podstawami programowymi w nauczaniu fizyki na każdym szczeblu edukacji.

NAJPIERW BYŁ ŚWIATOWY ROK FIZYKI

Prof. Kolwas jest specjalistą spektroskopii laserowej, pracuje w Instytucie Fizyki PAN w Warszawie, gdzie wraz z zespołem badawczym zajmuje się fizyką oddziaływania światła z materią. Prowadzi również międzynarodowe studium doktoranckie.

Przez wiele lat pracował społecznie dla zrzeszającego około dwóch tysięcy fizyków Polskiego Towarzystwa Fizycznego (PTF), był jego prezesem w latach 2001-2005. W 2005 roku współorganizował obchody Światowego Roku Fizyki - ku czci największych prac Einsteina. Uważa, że to właśnie wówczas dokonania PTF i jego osobiste zaangażowanie w promocję fizyki zostały dostrzeżone na arenie międzynarodowej.

Przez 4 lata profesor pracował w zarządzie EPS. Jest przekonany, że o wyborze zadecydowała w pewnym stopniu jego osobowość. Jego zdaniem, kandydat na prezesa tak dużej organizacji naukowej musi być otwarty na współpracę międzynarodową i, poza doświadczeniem badawczym, mieć predyspozycje do widzenia swojej dziedziny wiedzy w szerokiej perspektywie oraz do nawiązywania kontaktów z kolegami z całego świata nauki.

DOBRA KONDYCJA POLSKIEJ FIZYKI

"Pomimo kiepskiej kondycji finansowej, polska fizyka jest, odpukać, w dobrym stanie" - ocenia prof. Kolwas.

Nowy prezes EPS bardzo ceni zasługi kolegów "po fachu". Przypomina, że w 2005 roku towarzystwo przyznało jedną z najbardziej prestiżowych nagród prof. Tomaszowi Dietlowi za wprowadzenie spintroniki do fizyki. Wśród zasłużonych dla polskiej i światowej fizyki postaci profesor wymienia także uczestnika wielu zjazdów fizyków i laureata Nagrody Templetona, profesora Michała Hellera - księdza, teologa, ale również fizyka teoretycznego. Jego zdaniem, znakomite zasługi ma też prof. Aleksander Wolszczan, astrofizyk, odkrywca pierwszej planety poza Układem Słonecznym oraz prof. Andrzej Udalski, który opracował doskonałą metodę znajdowania planet pozaziemskich opartą o bardzo zaawansowana fizykę - metodę mikrosoczewkowania grawitacyjnego.

PAP - Nauka w Polsce, Karolina Olszewska

bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 30.04.2021. Wapienna jaskinia krasowa Raj w Chęcinach (woj. świętokrzyskie), jedno ze stanowisk Geoparku Świętokrzyskiego, 30 bm. Jaskinia powstała prawdopodobnie około 360 mln lat temu. PAP/Piotr Polak

    Geolog: skały to nie tylko obiekt badań, ale zapis klimatu i historia planety

  • 24.04.2023 PAP/Szymon Pulcyn

    Łódź/ W ogrodzie botanicznym kwitnie ponad 50 tys. tulipanów

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera