Mógł mieć kilkanaście metrów wysokości i liczyć nawet siedem pięter. Pozostałości po starożytnym wieżowcu sprzed ponad 2,5 tys. lat, wykonanym z cegieł mułowych, odkrył w Tell el-Retaba w egipskiej Delcie Nilu zespół archeologów z Polski i Słowacji.
Fundamenty odkrytej konstrukcji mierzą ponad 20 m długości i 8 m szerokości. Na podstawie ich grubości archeolodzy szacują, że jej wysokość mogła mierzyć nawet 15 m, co w przybliżeniu oznacza 6-7 pięter. Podobne wieżowe konstrukcje były bardzo popularne w Egipcie od VIII wieku p.n.e. przez kolejne setki lat aż do późnej starożytności, czyli V w.
"Jak najlepiej wyobrazić sobie odkryty przez nas egipski dom sprzed 2,5 tys. lat? Najprościej pojechać do... Shiban w Jemenie. Tam w obrębie starego miasta wznoszą się nadal tradycyjne, wielopiętrowe domostwa z cegły mułowej" - mówi dr hab. Sławomir Rzepka.
"Wieżowiec" w Tell el-Retaba był prawdopodobnie zamieszkany przez jedną, dość zamożną, wielopokoleniową rodzinę - przypuszcza dr hab. Rzepka.
"Jednym z powodów budowy takich domów mógł być gwałtowny przyrost liczby ludności oraz trudności w znalezieniu miejsca do osiedlenia. Od czasów największej świetności kraju faraonów w Nowym Państwie (XVI-XI w. p.n.e.) do Okresu Późnego, rozpoczynającego się w VII w. p.n.e., populacja Egiptu zwiększyła się z 3 do 5 mln osób" - wyjaśnia w rozmowie z PAP dr Rzepka.
Inna teoria łączy pojawienie się domów wieżowych z wysokimi wylewami Nilu - mieszkania na wyższych kondygnacjach byłyby zabezpieczone przez podsiąkaniem wilgoci. Solidne fundamenty (w Tell el-Retaba grubość ich murów sięga nawet 1,8 metra) tworzyły masywną platformę, a pomieszczenia użytkowe znajdowały się wyżej.
Archeolog zwraca również uwagę, że walory obronne takiej konstrukcji były lepsze, niż w typowych domach parterowych. By dostać się do wnętrza, trzeba było wspiąć się po wąskich schodkach. Być może obok przeludnienia i chęci posiadania własnego mieszkania Egipcjanie wznosili wielokondygnacyjne konstrukcje również w obawie o własne życie i zdrowie. Trzeci Okres Przejściowy (1070-664 p.n.e.) i Okres Późny (664 - 332 lat p.n.e.) to czasy licznych najazdów na Egipt - zarówno z południa przez Nubijczyków, jak i północy przez ludy azjatyckie, m.in. Asyryjczyków czy Persów.
Polsko-słowacki zespół archeologów pracuje w Tell el-Retaba ok. 35 km na zachód od miasta Ismailija od 2007 r. Wykopaliskami kierują dr hab. Sławomir Rzepka z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego i dr Jozef Hudec ze Słowackiej Akademii Nauk. Badania prowadzone są pod auspicjami Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW.
Tell el-Retaba była w starożytności miejscem o strategicznym znaczeniu, z którego można było strzec szlak łączący Egipt z Syropalestyną. Obecnie jest to rozległy pagórek o wymiarach ok. 300 x 600 metrów i maksymalnej wysokości ok. 6 metrów. Przez starożytnych Egipcjan miejsce to nazywane było Czeku, a z Biblii znane jest jako Pitom.
PAP - Nauka w Polsce
szz/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.