Różne oblicza sfinksa

Symbolowi symboli, jak nazwał sfinksa Georg Wilhelm Friedrich Hegel, poświęcona jest pierwsza napisana przez Polaka monografia na temat tej znanej od starożytności hybrydy.

Książkę „Sfinks. Symbol i transformację” napisał dr Leszek Zinkow. To podróż w poszukiwaniu sfinksów i ich symboliki na przestrzeni wielu tysięcy lat, wśród licznych kultur antycznego świata. Jak sam autor zaznacza we wstępie, publikację należy umieścić w nurcie obiektowo-problemowych monografii historyczno kulturowych, gdzie płaszczyzną badań jest sfera symboliczna i próba jej interpretacji. Dr Zinkow skupił się w swojej rozprawie na wielowątkowej obecności symboliki i wyobrażeń ikonicznych sfinksa – głównie egipskiego (lub egiptyzującego) w kulturze nowożytnej i współczesnej.

Książka utrzymana jest w dość klasycznym układzie chronologicznym – najpierw autor przybliża czytelnikowi „źródła zagadnienia”, cofając się głęboko w czasie do okresu początków cywilizacji egipskiej nad Nilem. „Większość bowiem hybrydycznych tworów wyobraźni ma rodowód starożytny” – wyjaśnia. Dodaje jednocześnie, że przedstawienia hybryd znane są już nawet ze sztuki paleolitycznej, a więc mają kilkadziesiąt tysięcy lat.

W tym miejscu warto wspomnieć, że sfinksy były specyficzną i łatwą rozpoznawalną hybrydą – o głowie ludzkiej i korpusie lwim. Zmienną symbolikę sfinksa na przestrzeni dziejów poznajemy śledząc głównie polityczne losy Egiptu – począwszy od narodzin tej cywilizacji po współczesność. Motyw był żywy od III tysiąclecia p.n.e., kiedy wykonano najsłynniejszego Wielkiego Sfinksa na płaskowyżu Giza, poprzez cały okres trwania tej starożytnej cywilizacji – nawet w czasie rządów faraona heretyka – Echnatona.

Symbolika sfinksa, co wylicza autor, wykorzystywana była też w XX wieku w kontekście odzyskania przez Egipt suwerenności, kiedy rzeźbiarz Mahmoud Mukhtar przygotował stojącą do dziś w Kairze pracę „przebudzenie Egiptu” – przedstawia klęczącego egipskiego sfinksa wraz z kobietą.

Dr Zinkow opowiada też o przejęciu motywu i częściowo symboliki sfinksa przez inne śródziemnomorskie cywilizacje – lewantyjskie, grecką i później rzymską. Autor co prawda nie rozstrzyga, czy sfinksy pojawiły się w Mezopotamii niezależnie od wpływów Egiptu, to zwraca uwagę, że kanon wyobrażeń zdominowały hybrydy znad Nilu i to one zawładnęły w późniejszych czasach masową wyobraźnią. W przypadku starożytnej Grecji trudno zresztą o jednoznaczne wnioski, skąd tam trafił sfinks, a następnie – jaka była jego symbolika (wyróżniono 8 typów ikonograficzno-funkcjonalnych, ale ich zakres płynny). Autor zwraca uwagę, że nawet symbolika egipskich sfinksów była wieloaspektowa i dynamiczna, ale najczęściej związana z sublimacją władzy królewskiej ku boskości. W przypadku Grecji pojawiło się kolejne, nowe znaczenie hybrydy związane z zagadkowością – mit o Edypie.

Prawdziwy rozkwit egiptomanii w Rzymie już 2 tysiące lat temu nie pozostał obojętny względem zainteresowania sfinksami. Oprócz wznoszenia piramid (np. Kajusza Cestiusza), odwzorowywano też lub sprowadzano znad Nilu posągi przedstawiające tajemnicze egipskie hybrydy – tak zrobił na przykład cesarz Hadrian w ramach budowy swego kompleksu willowego w II wieku n.e. Tym razem pełniły przede wszystkim funkcję dekoracyjną, ale również związaną z żywym w Rzymie misteryjnym kultem Serapisa i Izydy.

Fascynacja Egiptem rozkwitła ponownie tuż przed i w wyniku inwazji Napoleona Bonapartego. Uwagę przybyszów przykuwała gigantyczna głowa wystająca obok trzech wielkich piramid w Gizie – Wielki Sfinks był zasypany piachem aż do XIX wieku, dlatego „nie mógł być więc archetypem sfinksa w przestrzeni nowożytnej wyobraźni” (co nie zmienia faktu, że długie aleje sfinksów zawierające setki takich wyobrażeń znane były z Luksoru czy Karnaku). W książce można zapoznać się z wizjami pierwszych nowożytnych Europejczyków, którzy rekonstruowali niewidoczną część monumentalnej rzeźby w sposób co najmniej dowolny.

Na kartach książki nie brakuje polskich wątków w „śledztwie” dotyczącym sfinksów. Autor śledzi występowanie motywu i jego symboliki w sztuce, począwszy od XVII wieku. „Najprawdopodobniej, według znanych nam dotychczas źródeł, to właśnie sfinksy były także pierwszym motywem egiptyzującym – w czasach poprzedzających napływ prądów neoklasycystycznych – który pojawił się w polskiej sztuce; w detalu wystroju wnętrza jednego z pomieszczeń pałacowych w Wilanowie” – czytamy. Dr Zinkow przytacza też relacje polskich podróżników opisujących swoje wrażenia i próby interpretacji sfinksa w Gizie, w tym Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła (1549-1616) czy nawiązania do sfinksa w twórczości Juliusza Słowackiego.

Książkę wieńczy imponująca lista współczesnych interpretacji znaczenia i symboliki sfinksa, która wykorzystywana jest w kulturze masowej – od reklam, poprzez film, muzykę czy sztukę. Wielki Sfinks z Gizy został też wykorzystany do uprawomocnienia fantastycznych teorii pseudonaukowych związanych z dziejami starożytnego Egiptu. Co dziś symbolizuje sfinks i czy ma to cokolwiek wspólnego z jego pierwotnym znaczeniem? „W swojej wędrówce przez stulecia bywał odzierany z +wnętrza+ jakiejkolwiek symboliki, pozostając prawie wyłącznie +zewnętrznym+ znakiem estetycznym”. Tak w istocie było i jest – czego najlepszy wyraz daje zamieszczona w książce graficzna reklama spłuczek z lat ’50 XX wieku ze sloganem – „cicha jak Sfinks”…

Dr Leszek Zinkow zajmuje się rozmaitymi aspektami kulturowych studiów porównawczych, głównie recepcją dziedzictwa antyku, przede wszystkim Egiptu, w kulturze europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem Polski; podróżopisarstwem orientalnym i problematyką transferów kulturowych. Wśród opublikowanych przez niego książek są: „Nad Wisłą, nad Nilem... Starożytny Egipt w piśmiennictwie polskim\" (2006), „Imhotep i pawie pióra. Z dziejów inspiracji egipskich w architekturze polskiej\" (2009), „Tadeusz Samuel Smoleński 1884-1909. Pisma naukowe i publicystyczne”. Jest członkiem International Association of Egyptologists i pracownikiem naukowym Akademii Ignatianum w Krakowie – najnowsza książka ukazała się jej nakładem i wydawnictwa WAM.

PAP - Nauka w Polsce

szz/ krf

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera