Według badań brytyjskiej służby zdrowia nadwaga bądź otyłość jest problemem aż dwóch trzecich Brytyjczyków. Zdaniem ekspertów z RSPH wynika to między innymi z niskiej świadomości konsumentów w zakresie właściwego odżywiania, a istniejące wskaźniki odżywcze cechuje "nadmiar informacji" i są zwyczajnie niezrozumiałe.

Według ekspertów rozwiązaniem problemu byłoby wprowadzenie nowych ikon, które w przystępny sposób pokazywałyby liczbę minut wysiłku fizycznego niezbędnego do spalenia kalorii zawartych w danym produkcie. Zgodnie z propozycją na każdym opakowaniu znalazłyby się trzy nowe ikony, przedstawiające człowieka w biegu, na rowerze i podczas pływania.

Jak argumentują eksperci, aż 63 proc. osób, które spytano o ten pomysł, poparło jego wprowadzenie, a 53 proc. przyznało, że taka informacja skłoniłaby ich do większego wysiłku fizycznego.

"Zakres i czytelność danych odżywczych przedstawianych na produktach poprawiły się na przestrzeni ostatnich lat, ale wciąż w mniejszym stopniu niż powinno wpływa to na wybór zdrowej żywności. Nasza propozycja pozwala na łatwiejsze odniesienie liczby kalorii zawartych w danym produkcie do codzienności, przypominając o konieczności prowadzenia aktywnego trybu życia i zachowania zdrowej wagi" - powiedziała prezes RSPH Shirley Cramer.

"Biorąc pod uwagę odpowiedzialność przemysłu spożywczego za zwalczanie epidemii otyłości, wierzymy, że takie rozwiązanie skłoniłoby więcej osób do aktywności fizycznej i podejmowania właściwych decyzji" - podkreśliła Cramer.

Według przykładowych wyliczeń przygotowanych przez RSPH zjedzenie jagodowego muffina lub wypicie kawy mocha (tej z czekoladą) powinno zostać okupione 25 minutami biegu lub blisko godzinnym spacerem; zjedzenie paczki chipsów - 16 minutami biegu lub 31 minutami spaceru.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)

jakr/ az/ mc/