Czworonożny wąż sprzed 120 mln lat

Fot. PAP/EPA/ DAVE MARTILL / UNIVERSITY OF PORTSMOUTH
Fot. PAP/EPA/ DAVE MARTILL / UNIVERSITY OF PORTSMOUTH

Odkryto skamieniałe szczątki węża z wyraźnie wykształconymi tylnymi i przednimi kończynami - donoszą paleontolodzy w najnowszym numerze czasopisma „Science”.

Nowo odkryty gatunek potwierdza teorię o pochodzeniu współczesnych węży od lądowych jaszczurek.

Odkrywca nadał opisanemu przez siebie organizmowi nazwę Tetrapodophis amplectus, której pierwszy człon znaczy po prostu „czworonożny wąż”, drugi zaś sugeruje funkcję, jaką mogły pełnić zredukowane kończyny, zbyt krótkie, by mogły służyć do poruszania się, wyposażone jednak w długie palce, które mogły chwytać ofiary lub partnera podczas kopulacji. Amplectus znaczy po łacinie „obejmujący”.

Okoliczności odkrycia są dość kuriozalne. Skamieniałość Tetrapodophisa eksponowana była w Muzeum w Solnhofen, miejscowości w południowych Niemczech znanej na całym świecie z doskonale zachowanych skamieniałości, m.in. z odkrytych tam szczątków słynnego archeopteryksa.

Dopiero dr Martill zwiedzając muzeum ze swoimi studentami zwrócił uwagę na niezwykłego gada, który wykazuje wiele cech współczesnych węży, jak kręgosłup liczący przeszło 160 kręgów (nie licząc ogona), haczykowate zęby, kształt czaszki, charakterystyczne łuski brzuszne, z drugiej jednak wyposażony jest w krótkie, lecz w pełni wykształcone kończyny.

Sama skamieniałość nie pochodzi ze stanowiska w Solnhofen. Ani czas, ani dokładne miejsce odkrycia skamieniałości nie są znane, zapewne dlatego, że dotarła ona do Niemiec nie całkiem legalnie. Wszystko wskazuje na to, że Tetrapodophis znaleziony został w formacji Crato w północnej Brazylii, kraj ten zaś zakazuje od 1942 roku wywozu skamieniałości za granicę.

Tetrapodophis żył około 120 mln lat temu w epoce kredy, gdy na Ziemi panowały dinozaury. Ameryka Południowa i Afryka stanowiły jeszcze jedną całość i wchodziły w skład kontynentu Gondwany. Tetrapodophis żył zapewne na brzegu płytkiej laguny lub słonego jeziora, polując na mniejsze płazy (o czym świadczy zachowana treść żołądka).

Nie wszyscy specjaliści zgadzają się jednak z interpretacją zaproponowaną przez dr. Martilla. Niektórzy sugerują, że nie mamy tu do czynienia ani z wczesnym przedstawicielem węży, ani w ogóle z gadem, lecz z przedstawicielem jednej z dawno wymarłych grup płazów. Inni specjaliści uważają, że szczątkowe kończyny Tetrapodophisa nie służyły do chwytania, lecz wspinania się na drzewa. Środowisko paleontologów jest jednak zgodne, że jest to jedna z najważniejszych i najbardziej intrygujących skamieniałości, jakie odkryto w ostatnim czasie.(PAP)

krx/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    2,1 dziecka na kobietę może nie wystarczyć, by populacja ludzi przetrwała

  • Fot. Adobe Stock

    Ultradźwiękowe ładowanie akumulatorów

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera