Odkryto nowy rodzaj gromad kulistych w kosmosie

Galaktyka eliptyczna Centaurus A (NGC 5218). Zaznaczono gromady zbadane za pomocą teleskopu VLT. Niebieskim kolorem oznaczono normalne gromady kuliste, zielonym gromady o własnościach zbliżonych do galaktyk karłowatych, a czerwonym „ciemne gromady kuliste”. Źródło: ESO/Digitized Sky Survey. Acknowledgement: Davide de Martin.
Galaktyka eliptyczna Centaurus A (NGC 5218). Zaznaczono gromady zbadane za pomocą teleskopu VLT. Niebieskim kolorem oznaczono normalne gromady kuliste, zielonym gromady o własnościach zbliżonych do galaktyk karłowatych, a czerwonym „ciemne gromady kuliste”. Źródło: ESO/Digitized Sky Survey. Acknowledgement: Davide de Martin.

Naukowcy z Chile i Stanów Zjednoczonych, prowadzący obserwacje za pomocą teleskopu VLT w Chile, odkryli nową klasę gromad kulistych, które można nazwać „ciemnymi” – poinformowało Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).

Gromady kuliste to skupiska tysięcy gwiazd występujące wokół większości galaktyk. Gwiazdy w takich gromadach są skupione w obszarze o kształcie kuli – stąd nazwa. Gromady kuliste należą do najstarszych systemów gwiazdowych we Wszechświecie. Wokół naszej rodzimej galaktyki, Drogi Mlecznej, znanych jest około 150 gromad kulistych.

Tym razem naukowcy zbadali jednak gromady skupione wokół innej galaktyki: Centaurus A, znanej też jako NGC 5128, a odległej do nas o 12 milionów lat świetlnych. Jest to olbrzymia galaktyka, wokół której może występować nawet 2000 gromad kulistych. Wiele z tych gromad ma większe jasności i masy niż gromady wokół Drogi Mlecznej, ale okazuje się, że niektóre z gromad są ciemniejsze niż powinny być.

Zespół, którym kierował Matt Taylor, doktorant na Pontificia Universidad Catolica de Chile (Santiago w Chile) oraz stypendysta ESO, zbadał 125 gromad kulistych wokół galaktyki Centaurus A. Do tego celu naukowcy użyli instrumentu FLAMES na teleskopie VLT w Obserwatorium Paranal w Chile, należącym do ESO.

Wyniki obserwacji zostały następnie przeanalizowane w celu określenie mas gromad i porównania ich z tym, jak jasno świeci dana gromada. Generalnie, im masywniejsza gromada, tym jaśniej powinna świecić i tak też było w zbadanej próbce. Jednak uwagę badaczy przykuł inny szczegół – niektóre z gromad są wielokrotnie masywniejsze niż by to wynikało z ich jasności. Na dodatek im masywniejsza taka nietypowa gromada, tym większy odsetek jej materii jest ciemny.

Co może być ukryte przed teleskopami i kamerami astronomów, a jednocześnie być masywne? Jest kilka hipotez. Być może takie ciemne gromady mają w swych centrach czarne dziury albo słabo świecące inne pozostałości po gwiazdach. Tego typu obiekty mogą jednak wyjaśnić tylko część ukrytej masy. Być może ciemne gromady posiadają oprócz tego znaczne skupiska ciemnej materii w swoich centrach.

Ciemna materia jest hipotetyczną materią, która nie świeci, a o jej istnieniu wnioskujemy jedynie na podstawie oddziaływań grawitacyjnych ze zwykłą (świecącą) materią. W ten sposób tłumaczy się na przykład obserwowane własności rotacji galaktyk, które bez obecności ciemnej materii trudno by było zrozumieć. Gromady kuliste były do tej pory raczej uważane za miejsca, w których pozbawione większych ilości ciemnej materii. (PAP)

cza/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Więcej ruchu w średnim wieku to mniejsze ryzyko alzheimera

  • 05.05.2025.  EPA/GONZALO FUENTES

    Francja/ Szefowa KE: UE chce przyciągnąć naukowców ze świata, w tym z USA

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera