
Związek między jedną z powszechnych chorób płuc a wyższym ryzykiem zachorowania na raka płuca został potwierdzony w najnowszej analizie, którą publikuje pismo „American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine”.
Dotyczy on jednak wyłącznie osób palących papierosy obecnie lub w przeszłości.
Z dotychczasowych badań wynika jasno, że palenie papierosów jest najważniejszym czynnikiem środowiskowym mającym wpływ na ryzyko raka płuca. Wiadomo, że w krajach rozwiniętych, również w Polsce, aż 90 proc. chorych na raka płuca stanowią osoby, które palą papierosy lub paliły je w przeszłości. Z drugiej strony, nowotwór ten rozwija się tylko u pewnego odsetka palaczy. Dlatego naukowcy ciągle poszukują innych czynników, które pomogłyby zidentyfikować wśród palaczy grupę najbardziej zagrożoną zachorowaniem na raka płuca.
Współautorka najnowszej pracy dr Ann Olsson z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem w Lyonie we Francji przypomina, że już we wcześniejszych badaniach zaobserwowano związek między różnymi schorzeniami oddechowymi a rakiem płuca. Jednak niewiele z nich uwzględniło tak wiele chorób płuc naraz.
Jej zespół przeanalizował wyniki siedmiu badań przeprowadzonych w krajach Europy i w Kanadzie, w których łącznie udział wzięło ponad 27,7 tys. osób, z czego ponad 12,7 tys. zachorowało na raka płuca. Zebrano dane na temat występowania u nich różnych schorzeń przewlekłych, jak przewlekłe zapalenie oskrzeli i rozedma płuc, które są elementami składowymi przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), astma, a także przebyte zapalenie płuc i gruźlica płuc.
W analizie uwzględniono m.in. wiek badanych osób, wykonywanie pracy związanej z podwyższonym ryzykiem raka płuca, poziom wykształcenia i historię palenia papierosów.
Okazało się, że osoby, które cierpiały na przewlekłe zapalenie oskrzeli, rozedmę lub przebyły zapalenie płuc, miały podwyższone ryzyko zachorowania na raka płuca.
Po uwzględnieniu w analizie palenia papierosów oraz innych chorób oddechowych naukowcy wyliczyli, że np. mężczyźni cierpiący na przewlekłe zapalenie oskrzeli byli o 33 proc. bardziej narażeni na raka płuca, a cierpiący na rozedmę – o 50 proc. bardziej. Z kolei panowie, którzy w ciągu ostatnich dwóch lat chorowali na zapalenie płuc, mieli aż o 230 proc. wyższe ryzyko tego nowotworu.
Ogólnie, najbardziej narażone na raka płuca były osoby, u których stwierdzono rozedmę oraz przewlekłe zapalenie oskrzeli i które przebyły zapalenie płuc.
Co ciekawe, osoby chore na astmę, której również towarzyszy przewlekłe zapalenie oskrzeli, miały niższe ryzyko zachorowania na raka płuca. Nie zaobserwowano ponadto związku między gruźlicą a częstszym zachorowaniem na raka płuca.
Zdaniem dr Olsson zaobserwowane zależności mogą świadczyć o tym, że mechanizmy leżące u podłoża raka płuca są zróżnicowane. Lepsze ich zrozumienie może pomóc opracować skuteczniejsze metody identyfikacji osób najbardziej zagrożonych tym nowotworem. (PAP)
jjj/ krf/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.