
Miejskie sikorki mają mniej pokaźne czarne krawaty na piersi niż ich krewniacy z obszarów wiejskich - wskazuje badanie przeprowadzone w Hiszpanii, opisane w magazynie "Ecology and Evolution".
Badacze poczynili takie obserwacje na ptakach żyjących w Barcelonie i w pobliskim lesie. Mniej rzucające się w oczy czarne pręgi na piersi mają, zdaniem badaczy, ułatwić sikorkom przetrwanie w mieście.
"Miejskie otoczenie faworyzuje inny wygląd ptaka niż ten na obszarach wiejskich" - twierdzi dr Juan Carlos Senar z Muzeum Historii Naturalnej w Barcelonie. Jego zespół obserwował ptaki przez kilka lat i wykorzystał model komputerowy do porównania wskaźników przeżywalności sikorek z różnymi rozmiarami krawatów.
Wygląd tego charakterystycznego czarnego pasa na żółtej piersi sikorek bogatek (Parus major) jest dziedziczny. Różni się szczególnie u samców i jest związany z ich osobowością. Samce sikory z węższą pręgą są ostrożniejsze, podczas gdy te z szerszą - bardziej dominujące i agresywne.
W naturalnym środowisku sikorkom o bardziej widocznych krawatach przypisuje się większy sukces reprodukcyjny - cieszą się dużym powodzeniem u samic i mają więcej potomstwa. Jednak badacze sugerują, że dla miejskich ptaków kluczową kwestią może być przetrwanie. "Miejskie otoczenie jest prawdopodobnie mniej przewidywalne, więc większe szanse mają ostrożne ptaki" - sugeruje dr Senar. "Możliwe jednak, że związek jest mniej bezpośredni. Ostrożność zwykle powiązana jest z powolnością, ale i szczegółowym poznaniem i innowacyjnością" - zastanawia się badacz.
Naukowcy liczą na to, że ich badanie pomoże zrozumieć, jak ptaki adaptują się do miejskiego środowiska.
Poprzednie badania wykazały, że zasiedlające miasta sikorki różnią się pod względem genetyki i morfologii od swoich krewnych na wsiach.
W nowym badaniu naukowcy pokazują, że różnice w umaszczeniu między ptasimi mieszkańcami miast i wsi są przykładem ewolucji rozbieżnej, w której przedstawiciele tego samego gatunku zaczynają rozwijać się w różnym kierunku.
Już wcześniej wykazano, że niektóre ptaki przystosowały się do życia w mieście poprzez większy mózg w stosunku do reszty ciała, co może być pomocne w zmaganiu się ze zmiennymi warunkami w miejskich warunkach. Ponadto zmienił się ich śpiew, dzięki czemu jest słyszalny na większe odległości.
Teraz badacze stawiają sobie pytanie, czy miejskie samice sikory zorientowały się, że w ich otoczeniu to samce o małych krawatach są godne zainteresowania. "Czy zdają sobie sprawę, że w mieście mniej znaczy więcej" - zastanawia się dr Senar. (PAP)
mrt/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.