Żaglica – najszybszy szermierz wśród ryb

Atlantycka żaglica (Istiophorus albicans) nie tylko pływa najszybciej ze wszystkich ryb, ale także jest niezrównanym szermierzem – informuje „New Scientist”.

Żaglice są dość pospolitymi rybami, występującymi w morzach i oceanach strefy tropikalnej. Niektórzy naukowcy twierdzą, że pacyficzne żaglice to odrębny gatunek (Istiophorus platypterus).

Żaglica dorasta do 3,5 metra długości i nawet 100 kilogramów wagi, jednak najbardziej imponuje osiągana przez tę rybę prędkość - do 110 kilometrów na godzinę, według niektórych źródeł nawet więcej. Szczególnie charakterystyczna dla żaglicy jest jej wysoka (nawet dwukrotnie wyższa niż tułów) płetwa grzbietowa.

Żaglicę bardzo cenią wędkarze - złowiona na wędkę walczy bardzo długo, często wyskakując wysoko ponad powierzchnię wody, jest też poławiana komercyjnie dla mięsa.

Podobnie jak u spokrewnionych z nią mieczników(Xiphias gladius) i marlinów (Makaira nigricans), z górnej wargi żaglicy wyrasta tak zwane rostrum – długi dziób przypominający ostrze szpady, którego długość sięga jednej czwartej całej długości ciała. Funkcja tego wyrostka nie była jasna - uważano, że może ułatwiać szybkie pływanie albo pomagać w polowaniu na mniejsze ryby.

Wcześniejsze badania zawartości żołądków ujawniły na ciałach połkniętych ryb charakterystyczne rany cięte. Po pierwsze jednak nie wszystkie ryby miały takie rany, po drugie marliny czy żaglice, które straciły rostrum też miewały pełne żołądki.

Chcąc definitywnie rozstrzygnąć problem, dr Paolo Domenici i jego koledzy z Instituto dell\'Ambiente Marino Costiero w Oristano sfilmowali z prędkością 240 klatek na sekundę żaglice polujące na sardynki u wybrzeży Meksyku. Następnie obejrzeli uzyskany materiał w tempie zwolnionym do 30 klatek na sekundę.

Żaglice z obserwowanej grupy po kolei dźgały zbitą ławicę sardynek, niekiedy także wykonywały rostrum ruch przypominający zachowanie wycieraczki samochodowej - tyle, że znacznie szybszy. U żadnej innej ryby końcówka rostrum nie osiąga tak dużej prędkości i przyspieszenia (130 metrów na sekundę do kwadratu). Gołym okiem nie dawało się takiego cięcia dostrzec - tym bardziej więc nie miały szans na ucieczkę sardynki. Ranione rybki traciły zdolność do manewru i były połykane przez drapieżnika. (PAP)

pmw/ krf/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Australia/ Pierwszy w historii pingwin cesarski, który dotarł do Australii, wraca do Antarktyki

  • Fot. Adobe Stock

    Rosja/ Naukowcy odkryli tygryska szablozębnego sprzed 32 tys. lat

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera