
Zasłonięcie oczu lub zatkanie nosa to za mało, aby przeszkodzić rekinowi w pogoni za ofiarą. Kiedy dokucza mu głód, wykorzysta wszystkie swoje zmysły, aby coś przekąsić - pokazało badanie przeprowadzone w Mote Marine Laboratory w stanie Floryda.
Celem badania było sprawdzenie, w jaki sposób rekiny wykorzystują różne zmysły, zamiast polegać na jednym z nich. Wzięto pod uwagę trzy gatunki rekinów: żarłacza czarnopłetwego, młota tyburo i rekina wąsatego. Obserwowano je w sztucznym kanale w Mote Marine Laboratory w Sarasocie.
"Chcieliśmy się dowiedzieć, co rekiny robią z bodźcami zewnętrznymi w naturalnym środowisku" - powiedziała Jayne Gardiner, która prowadziła badanie. Jak podkreśliła, na takie badania naukowcy czekali od dawna, ale do tej pory nie mieli stosownego zaplecza.
Skonstruowany w ośrodku kanał umożliwił wypuszczenie rekina z jednej strony i obserwowanie, jak zbliża się do ofiary na drugim końcu. Miał do przebycia dwa metry, a jego ruchy rejestrowały kamery. Na każdą próbę przeznaczono 10 minut, ale czasami rekin rzucał się na ofiarę w mniej niż 10 sekund.
W pierwszym eksperymencie badacze pozwolili rekinom wykorzystywać podczas polowania wszystkie zmysły, potem tłumili działanie po kolei każdego z nich. Oprócz wzroku i węchu rekiny posługują się linią boczną, aby wyczuć ruchy wody. Aby stłumić jej działanie podano rybom antybiotyki, które niszczyły komórki rzęsate w receptorach (regenerowały się one w ciągu kilku tygodni). Badacze posłużyli się też materiałem izolacyjnym, aby zaburzyć interakcje wody ze skórą, która również odbiera bodźce.
Rekiny okazały się zdolniejsze do adaptacji, niż zakładali badacze. Np. żarłacze czarnopłetwe i młoty tyburo były w stanie zlokalizować ofiarę, nawet kiedy zablokowano ich zmysł węchu. Z kolei rekiny wąsate nie mogły tego zrobić, co sugeruje, że polegają na tym zmyśle w naturalnym środowisku. W niewoli natomiast są zdolne do adaptacji, w której wystarczy im wzrok - powiedziała Gardiner.
Działalność człowieka wpływa jednak na zwierzęce zmysły - ostrzegają naukowcy. Np. zanieczyszczenia negatywnie oddziałują na wzrok i węch rekinów, a metale ciężkie i antybiotyki mogą zaburzać działanie linii bocznej.
Gardiner ma nadzieję, że jej odkrycia pozwolą zrozumieć, jak dorosłe rekiny nawigują, aby dopłynąć z powrotem do swojego miejsca urodzenia, kiedy są gotowe do rozrodu.
Wyniki badania ukazały się w tym tygodniu w magazynie "PLOS ONE". (PAP)
mrt/ ula/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.