Kilka żyć Morza Martwego

Ponad 100 tys. lat temu Morze Martwe wyschło niemal do cna. Świadczą o tym wyniki badania osadów wydobytych z jego dna, zawierających informacje na temat warunków panujących tam w ostatnich 200 tysiącach lat - czytamy na stronie American Friends Tel Aviv University. 

Morze Martwe, czyli słone jezioro bezodpływowe położone na pograniczu Izraela i Jordanii, jeszcze około 17 tys. lat temu miało poziom wody tak wysoki, że łączyło się z leżącym na północ Jeziorem Tyberiadzkim. Lustro jego wody stale się obniża. W roku 1930 znajdowało się 390 metrów poniżej poziomu morza, w 2008 osiągnęło ponad 420 metrów i stanowi najniżej położony punkt na Ziemi.

Taka sytuacja nie jest jednak niczym nowym - informują naukowcy z Tel Aviv University (TAU) i Hebrew University. Ustalili oni, że w ciągu ostatnich 200 tysięcy lat poziom wody w tym akwenie wzrastał i opadał o wiele metrów.

Badacze, pod kierunkiem prof. Zvi Ben-Avrahama z Minerva Dead Sea Research Center na TAU i prof. Mordechaia Steina z Geological Survey of Israel, wwiercili się w dno Morza Martwego na głębokość 460 metrów. Wydobyli stamtąd osady, które zawierają informacje na temat ekologicznej i klimatycznej historii tego rejonu w ostatnich 200 tys. lat. Badania materiału dostarczyły informacji na temat warunków, jakie dawniej panowały w rejonie, i pomagają przewidywać przyszłe zmiany.

W kolejnych warstwach osadów naukowcy sprawdzali m.in. stężenia soli. Na tej podstawie ustalili, że w przeszłości w rejonie Morza Martwego następowało po sobie kilka okresów suszy. Akwen silnie wtedy wysychał, a jego woda (zawierająca większe niż zwykle stężenie soli) zbierała się głównie w centralnej części jeziora.

W ostatnim okresie między zlodowaceniami (mniej więcej 120 tys. lat temu), morze wyschło niemal do cna - ustalili naukowcy. Kolejny okres skrajnej suszy nastąpił około 13 tys. lat temu.

Obecnie lustro wody Morza Martwego znajduje się mniej niż 420 metrów poniżej poziomu morza i wciąż opada. "Mimo historycznego precedensu wciąż mamy powody do niepokoju" - podkreśla prof. Ben-Avraham. Dodaje, że dawniej zmiany były wywołane przez klimat i wynikały z warunków naturalnych, a dziś jezioru zagraża aktywność ludzi.

"To, co obserwujemy na Bliskim Wschodzie, tylko przypomina okres poważnej suszy. Nie jest jednak skutkiem zmian klimatu, ale ma związek z aktywnością ludzi" - ostrzega badacz. Jedną z głównych przyczyn problemu jest fakt, że wodę z rzek zasilających Morze Martwe zużywają ludzie, głównie do nawadniania pól. Jezioro, do którego Jordan przynosi coraz mniej wody, nie ma szans się porządnie uzupełnić.

Więcej informacji na temat wierceń w dnie morza (Dead Sea Deep Drill Core Project) można znaleźć na stronie: http://www.cbsnews.com/8301-205_162-57337425/after-it-died-once-will-dead-sea-die-again/

PAP - Nauka w Polsce

zan/ agt/  bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    UNICEF: w ciągu ostatnich 50 lat szczepionki uratowały życie ponad 150 mln osób

  • Fot. Adobe Stock

    Kosmicznemu Teleskopowi Hubble'a stuknęło 35 lat

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera