Prof. Lewandowski: Nobel za badania tempa ekspansji Wszechświata

<strong>Pytanie co sprawia, że Wszechświat rozszerza się coraz szybciej to jedno z największych wyzwań rzuconych współczesnej fizyce - mówi fizyk prof. Jerzy Lewandowski</strong>. Wyzwanie to rzucili tegoroczni nobliści. 



Tegoroczną Nagrodę Nobla z fizyki otrzymali: Amerykanin Saul Perlmutter, Brian P. Schmidt z Australii i Adam G. Riess z USA. Odkryli oni, że Wszechświat rozszerza się coraz szybciej. Ustalili to obserwując światło odległych supernowych.

Jak powiedział PAP prof. Lewandowski, fizyk teoretyk z Uniwersytetu Warszawskiego, naukowcy od ponad 10 lat szukają odpowiedzi na pytanie co powoduje, że tempo ekspansji rośnie, zamiast maleć, jak się wcześniej spodziewano.

Pierwsza odpowiedź, którą proponują uczeni, to powrót do stałej kosmologicznej, użytej w równaniach ogólnej teorii względności Alberta Einsteina. "Jest to stała przyrody, której wartości, ani znaku (może być dodatnia lub ujemna) a priori nie znamy. Einstein wprowadził tę stałą, ponieważ proporcjonalny do niej wyraz w równaniach Einsteina mógł wyjaśnić domniemaną przez niego statyczność Wszechświata" - powiedział fizyk.

Późniejsze obserwacje wykazały jednak, że Wszechświat się rozszerza, a wiec stała nie jest potrzebna. Einstein uznał wprowadzenie jej do równań za swój błąd. Jednak po odkryciu, że tempo ekspansji Wszechświata rośnie, część badaczy uznała, że stała kosmologiczna była prawidłową koncepcją, a nowe obserwacje przybliżyły nas do ustalenia jej wartości. Dokładne jej wyznaczenie będzie oznaczało wyjaśnienie zagadki.

"Pozostałe odpowiedzi na pytanie o znaczenie obserwacji próbują zmienić status stałej kosmologicznej ze stałej przyrody, do nieznanego pochodzenia energii" - wyjaśnił prof. Lewandowski.

Jak powiedział, według tej teorii Wszechświat wypełnia ciemna energia, czyli nowy dla nauki, nieznany rodzaj materii, którego jest znacznie więcej niż materii znanej. Ponieważ nic o tej energii nie wiadomo, nazywa się ją "ciemną".

Czym jest i jak działa ciemna materia teoretycy próbują ustalić stosując różne obliczenia. Jednym z nich jest kwantowa teoria pola. Niestety teoria nie jest kompletna i na razie wszystkie obliczenia są obarczone dużym błędem.

"Teoria ta przewiduje, że nawet próżnia ma swoją różną od zera energię. Obliczenie tej energii wykracza poza matematyczne możliwości dzisiejszej teorii kwantowej, a otrzymywane przybliżone wyniki różnią się od przewidywań w stopniu znacznie większym niż jakiekolwiek inne przewidywanie fizyki teoretycznej" - podkreśla fizyk.

Ustalenie więc przyczyny wzrostu tempa rozszerzania się Wszechświata jest na razie odległe. 

PAP - Nauka w Polsce

ula/ tot/ jra/bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  •  15.04.2025. PAP/Radek Pietruszka

    Axiom Space: załoga Ax-4 rozpoczęła kwarantannę przed lotem na orbitę

  • Fot. Adobe Stock

    Podkarpackie/ W Stalowej Woli zakończył się kosmiczny hackathon

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera