Anomalia Pionierów ostatecznie wyjaśniona

Pozycja sond Pioneer 10 i 11 różni się od oczekiwanej w związku z emisją ciepła i jego odbiciem od parabolicznej anteny komunikacyjnej, w którą są wyposażone obie sondy - informuje grupa portugalskich fizyków z Lizbony. <br />

Na początku lat 70-tych XX wieku NASA wysłała dwie sondy kosmiczne: Pioneer 10 i Pioneer 11. Ich głównym zadaniem było zbadanie dwóch największych planet Układu Słonecznego czyli Jowisza i Saturna. Obie misje zakończyły się pełnym sukcesem, a same sondy zostały skierowane poza nasz układ.

Nie wyłączono jednak ich całkowicie, bo oba statki, co pewien czas, nadawały sygnały radiowe w kierunku Ziemi, dzięki czemu było możliwe dokładne umiejscowienie ich w przestrzeni. Dokładna znajomość położenia obu sond pokazała coś intrygującego. Otóż żadna z nich nie znajdowała się tak daleko jak powinna. Uwzględnienie oddziaływań grawitacyjnych planet Układu Słonecznego na trajektorię każdej z sond pokazywało, że oba statki powinny się znajdować dalej niż są w rzeczywistości. Tymczasem zachowywały się one, tak jakby jakaś nieznana siła dodatkowo hamowała ich ruch, nie pozwalając im za szybko oddalać się od Słońca.

Efekt został nazwany anomalią Pionierów i zyskał spory rozgłos. Pojawiło się dużo hipotez tłumaczących takie zachowanie obu sond. Część snutych domysłów dotyczyła błędów pomiarowych, wycieków paliwa czy pewnych, nie uwzględnianych wcześniej, własności samych statków. Inne teorie mówiły o oddziaływaniu z wiatrem słonecznym, ciśnieniem promieniowania słonecznego czy cząstkami międzyplanetarnymi. Nie brakowało egzotycznych pomysłów polegających na modyfikacjach praw Newtona czy istnienia ciemnych i masywnych obiektów w Układzie Słonecznym.

Pięć lat temu, Slava Turyshev z Jet Propulsion Laboratory pokazał, że potencjalnym efektem tłumaczącym anomalię Pionierów może być emisja ciepła z samej sondy. Tropem tym poszła grupa portugalskich fizyków kierowana przez Frederico Francisco z Instituto de Plasmas e Fusao Nuclear w Lizbonie. W zeszłym tygodniu zaprezentowała ona wyniki swoich prac.

Okazało się, że położenie Pionierów z dużą dokładnością i zgodnością z faktyczną pozycją można odtworzyć, gdy uwzględni się fakt, że ciepło wydalane z samego statku odbija się od tyłu dużej (2,7 metra średnicy) parabolicznej anteny komunikacyjnej. Tym samym, problem anomalii Pionierów został ostatecznie wyjaśniony. AOL

PAP - Nauka w Polsce

krf/bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Gandawa, Adobe Stock

    Belgia/ Ponad 250 szkieletów i rzymski grób odkryto w Gandawie

  • Adobe Stock

    Naukowcy potwierdzili, że na Ziemi żyją cztery gatunki żyraf, a nie jeden

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera