Jak wykazały badania przeprowadzone przez zespół Darko Matovskiego z Southampton University, sposób chodzenia jest na tyle charakterystyczny, że może posłużyć do identyfikacji konkretnych osób.

Naukowcy wykorzystali multi-biometryczny tunel z 12 zsynchronizowanymi kamerami, by zarejestrować chód 25 osób i stworzyć jego trójwymiarowy obraz. Po zapisaniu niemal 2 tys. sekwencji chodu system dokonywał prawidłowej identyfikacji w 95 proc. przypadków. Ważną zaletą identyfikacji chodu jest możliwość jej wykorzystania na odległość.

Technika mogłaby znaleźć zastosowanie w wielu dziedzinach, na przykład podczas monitorowania portów lotniczych, gdzie wyposażony w kamery korytarz łatwo identyfikowałby wielu ludzi w krótkim czasie. Zamaskowany bandyta napadający na bank w rękawiczkach i masce mógłby nie zostawić DNA ani odcisków palców, ale - dzięki nagraniu z kamery - dałoby się go rozpoznać po sposobie chodzenia - chyba że ubrałby się w sposób bardzo odmienny od zwykłego.

Od dawna stosuje się w wielu dziedzinach życia zabezpieczenia oparte na indywidualnych cechach biometrycznych - odcisku palca, wzorze tęczówki, geometrii twarzy czy sposobie pisania na klawiaturze komputera. PMW

PAP - Nauka w Polsce

agt/bsz