Falowanie i prądy a konstrukcje w strefie brzegowej morza

Ponad 70 proc. polskiego wybrzeża cofa się. Odpowiedzialne za to procesy przepływu wody i ruchu osadów nie są w pełni poznane. Dodatkowo zjawiska te są zaburzane przez istniejące budowle hydrotechniczne - falochrony portowe, mola czy budowle ochronne brzegu. <strong>Czy można przewidzieć zmiany kształtu plaży? Co musimy wiedzieć o ruchu falowym blisko plaży? Jak zmieni się brzeg morski, jeżeli na pewnym jego odcinku zostanie wybudowany port z falochronami? Odpowiedzi poszukuje Piotr Szmytkiewicz z Zakładu Mechaniki i Inżynierii Brzegów Instytutu Budownictwa Wodnego PAN.</strong>

Strefa brzegowa morza to obszar sięgający ok. 1-2 km, od strony lądu obejmujący plażę oraz przyległą wydmę lub klif, a od strony morza ograniczony głębokością około 20 metrów.

"Obszar na styku lądu i morza, jak wszystkie obszary przejściowe, jest ciekawy, ale też trudny do opisania. Należy bowiem pamiętać, że +opisanie+ w naukach ścisłych oznacza budowę modeli matematycznych, czyli mniej lub bardziej skomplikowanych układów równań, weryfikowanych pomiarami wykonywanymi w naturze" - tłumaczy w rozmowie z PAP Szmytkiewicz.

Naukowiec opisuje współoddziaływanie fali z dnem. Rozpoczyna się ono w momencie, kiedy fale podchodzące do brzegu zaczynają "odczuwać" obecność dna. W rezultacie zarówno dno, jak i fale ulegają trudnym do modelowania zmianom.

"W pobliżu brzegu fale załamują się i uwalnia się znaczna ilość energii. Generuje ona powstawanie specyficznego systemu prądów morskich występujących w pobliżu brzegu, z których najsilniejszy jest prąd wzdłużbrzegowy" - opowiada naukowiec.

Szmytkiewicz porównuje taki prąd do płynącej rzeki. Rzeka przenosi znaczne ilości osadów, głównie piasku. Transport tych osadów jest bardzo nierównomierny, dlatego pewne odcinki brzegów mocno się cofają i następuje erozja, a w innych obserwuje się przyrost brzegu.

W wyniku oddziaływania wywołanych wiatrem fal z dnem, ich odbić od brzegu morskiego w strefie brzegowej, powstaje specyficzny układ bardzo długich fal przemieszczających się równolegle do brzegu. Noszą one nazwę fal podgrawitacyjnych. Te fale szczególnie interesują doktoranta IBW PAN.

"Według pewnych teorii, fale te w bezpośrednim sąsiedztwie brzegu mogą mieć znaczny, czasem nawet ponad 50-procentowy, udział w całkowitej energii przemieszczających się mas wody. W rezultacie ich oddziaływanie może stanowić bardzo ważny czynnik powodujący zmiany w budowie i położeniu brzegu morskiego" - wyjaśnia Szmytkiewicz.

Badania nad tym zjawiskiem pod koniec lat 70. rozpoczął prof. Stanisław Massel i prof. Stanisław Musielak. W swojej pracy potwierdzili oni występowania tego typu fal na polskim wybrzeżu, ale ciągle całościowy ich opis oraz ocena wpływu na brzegi morskie jest, zdaniem Szmytkiewicza, daleki od pełnego rozpoznania.

Jego zespół prowadzi badania eksperymentalne w warunkach naturalnych w Morskim Laboratorium Brzegowym w Lubiatowie. Obejmują one pomiar falowania na otwartym morzu i blisko brzegu, prądów morskich w strefie brzegowej, nabiegania fal na brzeg, zmian głębokości dna, zmian położenia linii brzegowej, jak również charakterystyk zewnętrznego tła tych zjawisk, tj. podstawowych parametrów meteorologicznych (prędkości i kierunków wiatru).

Analiza wyników pozwoliła na wyznaczenie podstawowych parametrów fal podgrawitacyjnych zmierzonych w warunkach naturalnych. Na tej podstawie sformułowano matematyczny opis powstawania tych fal na brzegach południowego Bałtyku. Ostatni etap pracy obejmuje znalezienie zależności pomiędzy miejscami występowania grzbietów fal podgrawitacyjnych, a erozją brzegu.

Entuzjazm Piotra Szmytkiewicza został wsparty przez Zarząd Województwa Pomorskiego, który przyznał badaczowi 30 tys. zł stypendium z programu "InnoDoktorant".

"Uposażenie pracowników naukowych jest stosunkowo niewielkie, a asystentów, mówiąc delikatnie, bardzo daleko odbiegające od standardów europejskich. W celu podratowania swojego budżetu w 2009 roku uczestniczyłem w czterech dużych projektach komercyjnych związanych z przygotowaniami projektów nowych inwestycji hydrotechnicznych w strefie brzegowej morza" - wspomina nagrodzony.

Przyznaje, że dzięki stypendium "InnoDoktorant" mógł skupić się wyłącznie na pracy naukowej. Uczestniczył w drugiej międzynarodowej konferencji poświęconej dynamice strefy brzegowej mórz bezpływowych odbywającej się Baltijysku, w Rosji. Został wyróżniony nagrodą dla autora najlepszego posteru. Stypendium pozwoliło mu na znaczne przyspieszenie napisania doktoratu i przyszłego powrotu do prac na rzecz gospodarki.

Szmytkiewicz podkreśla, że pracownicy IBW PAN uczestniczą w wielu pracach na rzecz inwestycji dotyczących hydrotechniki morskiej. Jego starsi koledzy rozpoczynali swoją działalność naukową od udziału w sztandarowej w latach 70. inwestycji, jaką była budowa Portu Północnego. Współcześnie wykonuje się obliczenia dotyczące parametrów hydro-, lito- i morfodynamicznych dla większości inwestycji realizowanych w Polsce, np. projektowanej budowy portu gazowego w Świnoujściu.

"Po złożeniu pracy doktorskiej na pewno wrócę do zespołu wykonującego prace na rzecz gospodarki. Prace te, pomijając wszystkie inne aspekty, stanowią zawsze swego rodzaju egzamin praktyczny z posiadanej wiedzy" - zapowiada rozmówca PAP.

Jego oferta dotyczy studiów przedinwestycyjnych, analiz środowiskowych oraz prac naukowo-badawczych niezbędnych do projektowania, budowy, modernizacji lub funkcjonowania obiektów budownictwa morskiego i zabezpieczeń brzegów morskich. Może wykonywać pomiary, analizy i modele warunków hydrologicznych, hydrodynamicznych, litodynamicznych, morfodynamicznych, hydrograficznych, transportu substancji biernych (w tym niektórych zanieczyszczeń) i ewolucji linii brzegowej. Proponuje też współpracę przy pozyskiwaniu partnerów, pomysłów oraz finansów z funduszy strukturalnych i europejskich dla firm z sektora gospodarki morskiej.

Szmytkiewicz kończy teraz dwa artykuły - jeden dla krajowej prasy inżynierskiej, drugi dla periodyku z listy filadelfijskiej oraz doktorat pisany pod kierunkiem dra hab. inż. Grzegorza Różyńskiego. KOL

PAP - Nauka w Polsce

agt/kap/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Autonomiczny pływak Argo podczas pracy – widoczny na powierzchni morza w trakcie przesyłania danych satelitarnie. Źródło: dr Daniel Rak

    Ekspert: pływaki badawcze Argo można pomylić z torpedami

  • Przewyższające rodzimą roślinność łodygi miskanta olbrzymiego w strefie brzegowej potoku Magierka. Fot. A. Bylak

    Obce gatunki w środowisku: pirania w Sanie i “biegnący” bambus nad Lubatówką

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera