Najdłuższe i najwyższe kontynentalne pasmo górskie - Andy - wypiętrzało się stopniowo, a nie jak wcześniej sądzono gwałtownie, twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Michigan - podaje "Science Express".
Poulsen twierdzi, że w poprzednich badaniach naukowcy błędnie zinterpretowali izotopowe zapisy. "Spadek proporcji izotopów nie oznacza nagłego wypiętrzenia, a jedynie nagły wzrost ilości opadów deszczu" - tłumaczy naukowiec.
Twierdzi on, że ten wniosek ma oparcie w danych pochodzących z osadów i geochemicznej budowy gór. "Istnieje dowód, że środkowa część Andów stała się mniej jałowa w tym samym czasie, w którym zapisy izotopowe pokazują wzrost proporcji izotopów tlenu-18 do izotopów tlenu-16.
Andy są górami fałdowymi wypiętrzonymi w orogenezie alpejskiej, ciągnącymi się na terenie: Wenezueli, Kolumbii, Ekwadoru, Peru, Boliwii, Chile i Argentyny. Góry ciągną się wzdłuż Oceanu Spokojnego od zatoki Paria na północy po Ziemię Ognistą na południu, na przestrzeni ponad 9000 km, co sprawia, że jest to najdłuższy łańcuch górski na Ziemi. Są zbudowane ze skał magmowych, osadowych i metamorficznych, z dużym udziałem młodych pokryw lawowych. KRF
PAP - Nauka w Polsce
kap
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.