Poszukiwanie sygnałów pozaziemskich cywilizacji

Frank Drake - założyciel SETI, instytutu zajmującego się poszukiwaniem pozaziemskiej inteligencji, opowiedział się za przeniesieniem tych poszukiwań poza naszą planetę: na odległość około 82 miliardy kilometrów od niej - pisze "New Scientist".

W takim punkcie przestrzeni kosmicznej, elektromagnetyczne sygnały z planet krążących na orbitach odległych gwiazd byłyby skupiane przez efekt soczewkowania grawitacyjnego naszego Słońca, czyniąc je łatwiejszymi do wykrycia. Drake chciałby tam wysłać statek kosmiczny, aby podsłuchiwać sygnały "obcych" (kosmitów), które są zbyt słabe, aby mogły zostać wykryte przez znajdujące się na Ziemi teleskopy.

Nie jest to ani nowa, ani oryginalna idea, ale nigdy nie została urzeczywistniona z powodu odległości, które trzeba byłoby pokonać. Przy istniejących technologiach napędowych, statek kosmiczny potrzebowałby setek lat dla pokonania takiej trasy, która byłaby ok. 550 razy dłuższa niż wynosi odległość między Ziemią a Słońcem.

Soczewkowanie grawitacyjne może być także wykorzystane do transmitowania sygnałów, wzmacniając je tak, ze mogłyby płynąć dalej i potencjalnie dotrzeć do odległych cywilizacji. Drake mówi, że jest też możliwe, iż inteligentne cywilizacje, wykorzystując taką technikę, stworzyły międzygalaktyczny internet i teraz czekają na nas "byśmy się zalogowali".

Bezpośredni kontakt z pozaziemskimi cywilizacjami byłby fascynujący i mógłby przynieść trudne do wyobrażenia rezultaty dla całej ludzkości, jednak z naukowego punktu widzenia podróż do odległych światów wydaje Sie obecnie niewykonalna. Dotarcie, z szybkością zbliżoną do maksymalnie możliwej we Wszechświecie prędkości światła, do najbliższej gwiazdy Proxima Centauri zajęłoby ponad 4 lata - jednak uzyskanie takiej prędkości jest dzisiaj całkowicie niemożliwe. Wahadłowiec kosmiczny potrzebowałby na dotarcie do Proximy 30 000 lat. YY

PAP - Nauka w Polsce

kap

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Często korzystanie ze smartfonów w obecności dzieci może zaburzać ich rozwój

  • Adobe Stock

    Antykoncepcja jednoskładnikowa może zwiększać ryzyko ataków astmy

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera