Sprowadzenie niepracujących już sztucznych satelitów w gęste warstwy atmosfery jest bardziej racjonalne, niż pozostawianie ich na wysokich orbitach - powiedział na kosmodromie Bajkonur szef Naukowo-Technicznego Centrum Projektowego kosmicznej korporacji Energia, Igor Chamic. <br /><br />
Jego zdaniem, umieszczanie zużytych satelitów na wyższych orbitach to pozostawienie problemu następnym generacjom. "Z jednej strony, wysokość orbit z upływem czasu obniża się, a z drugiej, orbity takie mogą się przydać w przyszłości dla określonych celów" - wyjaśnił.
Poinformował on, że obecnie w Rosji i Niemczech prowadzone są prace nad statkami, wyposażonymi w środki przejmowania wszelkich satelitów. Są to uniwersalne manipulatory mechaniczne, które przytrzymają satelitę przy pomocy sztywnego uchwytu i nadadzą mu impuls hamowania. Na wysokości 100-150 kilometrów satelita będzie stopniowo obniżał się i wchodził w atmosferę.
Jeśli statek-manipulator okaże się już bezużyteczny, może zostać zatopiony wraz z nieczynnym satelitą. yy
PAP - Nauka w Polsce
tot/bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.