Nowe wydanie "Juliusza Słowackiego" Marii Dernałowicz

<strong>4 września minęła 160. rocznica śmierci Juliusza Słowackiego. O jego i twórczości pisze życiu Maria Dernałowicz w książce &quot;Juliusz Słowacki&quot;. Pozycja - uaktualniona i poprawiona przez autorkę - ukazała się właśnie nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego w serii &quot;Biografie sławnych ludzi&quot;.</strong> 5 kwietnia 1849 roku na cmentarzu Montmartre w Paryżu pochowano Juliusza Słowackiego. Zawiadomiony o jego śmierci przez Cypriana Kamila Norwida, Zygmunt Krasiński pisał do przyjaciela: &quot;Na pogrzebie 30 było ziomków - nikt głosu nie zabrał, nikt nie uczcił choćby słowem jednym pamięci największego mistrza rymów polskich&quot;.

Paryski grób Juliusz Słowackiego otwarto 14 czerwca 1927 roku. Jego prochy wracały do ojczyzny. Gdy składano je w krypcie na Wawelu, Józef Piłsudski podobno powiedział: "W imieniu Rządu Rzeczypospolitej polecam panom odnieść trumnę Juliusza Słowackiego do krypty królewskiej, bo królom był równy".

Maria Dernałowicz opisuje w swojej biografii drogę, jaką poeta przeszedł z Krzemieńca, gdzie się urodził, do Paryża, w którym zmarł w 1849 roku w wieku niespełna czterdziestu lat.

Mimo krótkiego życia Słowacki pozostawił obfity dorobek literacki, który jednak nie od razu zdobył uznanie. Wiele podróżował, utrzymując się z pomnażania posiadanego kapitału na paryskiej giełdzie, nieustannie tworzył, także w dziedzinie filozofii. Biografia opowiada o jego bogatym w wydarzenia życiu osobistym, o drodze twórczej i nieudanych staraniach o znalezienie zrozumienia u współczesnych.

"Twórczość Juliusz Słowackiego powoli docierała do czytelników. W pierwszym dziesięcioleciu po śmierci poety miała dużą, ale stale powiększającą się liczbę wielbicieli: wśród nich spotykamy takie nazwiska, jak Cyprian Norwid, wybitny poeta późnego romantyzmu Kornel Ujejski, krytyk Lewestam" - pisze Dernałowicz. "Trzeba jednak pamiętać, że wydane za życia Słowackiego tomiki były niezmiernie trudno dostępne w kraju" - dodaje autorka.

Pierwszym wystawionym dramatem - jeszcze za życia poety w 1847 roku - był "Mazepa". Wystawiony został w Budapeszcie, w przekładzie węgierskim dokonanym na podstawie tłumaczenie niemieckiego. Sztuka dużo straciła przez te tłumaczenia. Odbyły się tylko dwa przedstawienia. Polska prapremiera "Mazepy" odbyła się zaś w Krakowie, w czerwcu 1851 roku. Zyskała pewien rozgłos, chociaż krytyka była dosyć skąpa w pochwałach dla Słowackiego.

Jak przypomina Dernałowicz, sytuacja zmieniła się w 1860 roku. W Lipsku wyszło wówczas czterotomowe wydanie "Pism" Słowackiego. Do końca stulecia miało ono pięć wznowień. Poetą zaczęło interesować się młode pokolenie. Teatr lwowski wystawia "Marię Stuart" i "Balladynę". Na przełomie stuleci Młoda Polska uznaje Słowackiego za swojego głównego patrona.

"Jego nonkonformizm uderzał w ugodowość, rola, jaką wyznaczył poecie, pomagała młodym artystom w walce z filisterstwem. Jego poezja stała się dla przedstawicieli nowej szkoły literackiej objawem tej tradycji romantycznej, do której poczuwali się najsilniej, którą uznawali za prekursorską dla nowych prądów. Za powołującymi się na Słowackiego poetami stała młodzież organizująca wiece, na których żądała sprowadzenia prochów Juliusza i złożenia ich obok przywiezionych niedawno szczątków Mickiewicza" - opisuje autorka.

Jak podkreśla, sprowadzenie prochów poety i złożenie ich obok Mickiewicza na Wawelu było symbolicznym uznaniem roli, jaką poezja Juliusz Słowackiego odegrała w ocalaniu narodu, który po 123 latach niewoli zachował chęć i zdolność życia. "Było też symbolem tego pogrobowego zwycięstwa, jakie sobie Słowacki przepowiedział" - uważa Dernałowicz.

Czyżby spełniły się słowa zapisane w emigracyjnym pamiętniku, w roku 1832: "Pamiętam, że będąc małym dzieckiem i zapalenie nabożny, modliłem się nieraz: O Boże! Daj mi sławę choć po śmierci, a za to niech będę najnieszczęśliwszym, pogardzanym i nie poznanym w moim życiu"? ESZ

PAP - Nauka w Polsce

agt/ bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera