Astronomowie znaleźli w końcu miejsce poza naszym Układem Słonecznym, na którym można by było stanąć na nogach. Niestety, jest ono niesamowicie gorące.
Naukowcy od dawna oceniali, że jeśli życie rodzi się na planecie, potrzebuje do rozwoju trwałej powierzchni. Jednakże znalezienie takiego miejsca okazało się niezwykle trudne.
"Zasadniczo my sami żyjemy na skałach - powiedział współodkrywca planety Partie Hartzes, dyrektor niemieckiego obserwatorium w Turyngii. - Planeta przypomina Ziemię w stopniu największym z tego, co dotychczas odkryto. Jest jednak zbyt bliska Słońcu" - powiedział naukowiec.
Bliskość ta powoduje, że temperatura na jej powierzchni wynosi ponad 3 600 stopni Fahrenheita (ok. 2000 stopni C.). Planeta jest więc zbyt gorąca dla podtrzymania życia. Okrąża ona swoją gwiazdę w ciągu zaledwie 20 godzin pędząc z prędkością ok. 466 tys. mil na godzinę (ok. 750 tys. km/godz.). Dla porównania, Merkury, planeta najbliższa Słońcu, okrąża je na swej orbicie w ciągu 88 dni.
Nowo odkryta planeta jest tak gorąca, że naukowcy nazwali ją planetą-lawą. Alan Boss z Instytutu Karnegie oświadczył, że jest to ważne odkrycie w próbach znalezienia życia we Wszechświecie. O odkryciu poinformowano na konferencji w Barcelonie. Napisano o nim także w czasopiśmie "Astronomy and Astrophysics". YY
PAP - Nauka w Polsce
tot/ jra/ bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.