
<strong>Zakończyły się pierwsze w historii badania archeologiczne na terenie kościoła pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny w Kotłowie, 20 km na południe od Ostrowa Wielkopolskiego. Badaczom udało się odkryć unikalną kryptę romańską z drugiej połowy XII wieku, pokaźną liczbę monet i kilka pochówków.</strong> Kościół w Kotłowie został najprawdopodobniej ufundowany w drugiej połowie XII wieku, chociaż według legendy, którą podaje Długosz, powstał już w 1108 roku. Jego początki należy najpewniej wiązać ze śląskim ośrodkiem religijnym. Najpoważniejsza przebudowa miała miejsce w 1907 roku. Wtedy, by poszerzyć obszar świątyni, rozebrano wschodnią część konstrukcji. Jeszcze przed tymi pracami przybył na miejsce prof. Marian Sokołowski, konserwator i historyk sztuki z <a href="http://www.uj.edu.pl/index.html">Uniwersytetu Jagiellońskiego</a>, który wykonał szkic planu romańskiego kościoła. Tegoroczne badania miały na celu weryfikację jego ustaleń.
Jednym z celów archeologów było odnalezienie mensy ołtarzowej, ale kolejne przebudowy niestety zniszczyły ją doszczętnie.
Dokumentacja archeologiczna.
Naukowcy ustalili natomiast, że pierwszy wzniesiony w tym miejscu kościół miał kryptę, zlokalizowaną pod wyniesionym ołtarzem. "To jedna z niewielu odkrytych jak dotąd krypt XII-wiecznych na terenie Polski" - zaznacza dr Różański.
Krypta istniała do XVII wieku, a następnie została zasypana podczas przebudowy kościoła. Podziemia rozciągały się pod całą wschodnią częścią kościoła - pod prezbiterium i apsydą.
Innym zaskoczeniem było dla archeologów odkrycie, pośród fundamentów nieistniejących dziś ołtarzy bocznych (rozebranych w XVI/XVII wieku i zastąpionych przyściennymi ołtarzami barokowymi), ołowianego relikwiarza. Pierwotnie umieszczono tutaj relikwię, którą mógł być paliczek - jedna z drobnych kości dłoni. Zapewne wraz z przebudową kościoła została przeniesiona w bezpieczne miejsce.
Relikwiarz znaleziony w posadzce kościoła pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Kotłowie.
Archeolodzy mogą się pochwalić również odkryciem dużego zespołu 80 monet, które zalegały pod posadzką kościoła. Sukces należy przypisać przede wszystkim sukcesywnemu przesiewaniu całego gruzu i piachu. Najstarsze to tzw. brakteaty guziczkowe śląskie, wybijane po 1230 roku. Dużą część stanowią też monety jagiellońskie, zwłaszcza Zygmunta Starego. Są też boratynki miedziane (szelągi z czasów Kazimierza Wielkiego). Najwięcej monet datować można jednak na XVIII i XIX wiek. Są to najprawdopodobniej zguby wiernych wizytujących kościół. Część monet pochodzi z XVII-wiecznych grobów miejscowej szlachty, które znajdowały się tuż pod posadzką. Te pochówki najczęściej nie były oznakowane na posadzce kościoła.
Szkielet dziewczynki znaleziony pod posadzką kościoła.
Do wyjątków należy przebadany przez archeologów podwójny grób dziewczynek w wieku około 6 i 12 lat, które umieszczono w drewnianych tumbach (tumba - gotycki lub renesansowy nagrobek, w kształcie skrzyni ozdobionej płaskorzeźbami-PAP). Co ciekawe, według ustaleń badaczy dzieci nie zmarły w tym samym czasie. Zlokalizowano wkop, co każe sądzić, że pierwszy grób był oznakowany na powierzchni, gdyż zamierzano w przyszłości dołożyć kolejne zwłoki. Miejsce pochówku znajdowało się w bardzo uprzywilejowanym miejscu - tuż przed ołtarzem. Zapewne były to córki jednego z najważniejszych donatorów kościoła - przypuszcza dr Różański. Oba groby pochodzą z przełomu XVII/XVIII wieku. Dziewczynki zaopatrzone były na ostatnią drogę we wstążeczki na głowach i ubrane w sukienki. Do dziś zachowały się również fragmenty podeszew butów jednej z dziewczynek. Podeszwy bucików jednej z dwóch dziewczynek pochowanych pod posadzką kościoła.
Podczas badań nad zabezpieczeniem architektury kościoła czuwał zespół z Regionalnego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków z Łodzi.
PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski
agt/bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.