Korzystanie z ruchomego chodnika na lotnisku zwykle nie przyczynia się do zaoszczędzenia czasu - informuje pismo "New Scientist".
Jak wykazują modele, wchodząc na ruchomy chodnik, zwalniamy mniej więcej o połowę w porównaniu z chodzeniem po stałym gruncie, by zachować zgodność między ruchem otoczenia odbieranym przez oczy, a sygnałami z receptorów w naszych kończynach. W ostatecznym rachunku mniej się męczymy, ale nawet w idealnych warunkach, bez bagażu i przy niewielu osobach stających nam na drodze, możemy zyskać najwyżej 11 sekund na 100 metrach. Jeśli musimy omijać innych podróżnych - a przeważnie tak jest, przemieszczamy się wolniej niż idąc po nieruchomym podłożu.
Głównym sensem istnienia ruchomych chodników wydaje się oszczędzanie wysiłku osobom obładowanym bagażami.PMW
PAP - Nauka w Polsce
agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.