
<strong>Książka autorstwa Jana F. Lewandowskiego pt. "Przesyłka ze Szkocji. Generał Józef Zając i jego kolekcja", przypominająca biografię generała i dzieje jego kolekcji dzieł sztuki, ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Muzeum Śląskiego w Katowicach.</strong> 18 lutego w muzeum odbyła się promocja publikacji. Gen. Józef Zając (1891-1963), w latach 1926-1936 dowódca 23. Dywizji Piechoty w Katowicach, po II wojnie światowej przebywał na emigracji w Szkocji, gdzie wraz z żoną przez 12 lat kolekcjonował europejskie obrazy i grafiki z XVI-XIX wieku.
Dar sanacyjnego generała wzbudził zakłopotanie komunistycznych władz Polski; sprawy kolekcji wiele lat nie nagłaśniano.
"Jest czymś niezwykłym, że gen. Józef Zając, urodzony w Rzeszowie, wzrastający w Wadowicach, studiujący w Krakowie, zdecydował się przekazać swoją kolekcję właśnie Katowicom, gdzie spędził zaledwie 10 lat życia. Mimo tego niezwykłego prezentu dla Śląska, postać generała pozostaje ciągle mało znana" - podkreślił Jan F. Lewandowski.
Kolekcja gromadzona przez generała od zakończenia II wojny do 1957 roku zawiera obrazy malarzy włoskich, flamandzkich, holenderskich, francuskich, angielskich, szkockich i polskich z XVI-XIX wieku. Są wśród nich "Manna" Krzysztofa Lubienieckiego, z przełomu XVII i XVIII wieku, siedemnastowieczne prace włoskich artystów "Rzeź niewiniątek" Pietro da Cortony oraz "Wybieranie piskląt" Pietera Breughela Młodszego, a także obrazy holenderskich mistrzów: "Przy wodopoju" Nicolasa Pietersza Berchema i "Stary człowiek ze szklanką" Adriaena van Ostade, również z siedemnastego stulecia.
"Chociaż kolekcja malarstwa obejmuje przede wszystkim dzieła malarzy drugorzędnych, a także kopie sławnych mistrzów, to zawiera też dzieła artystów pierwszorzędnych i pozostaje najpoważniejszą kolekcją malarstwa europejskiego w muzeach górnośląskich" - podkreśla Lewandowski.
Kolekcja grafik, zdaniem historyków sztuki, wydaje się nawet cenniejsza niż zbiory malarstwa. Do najznakomitszych należą miedzioryty Marcantonio Raimondiego, akwaforty Salwatora Rosy i prace Agostina Carracciego ze szkoły włoskiej, akwaforty Jacquesa Wallota i Claude\'a Lorraina ze szkoły francuskiej.
Zalicza się też do nich ryciny Jakoba Ruisdaela i Jana Botha ze szkoły niderlandzkiej, mezzotinty Johna Smitha, Johna Nixona i Jamesa Mc Ardelli ze szkoły angielskiej, ryciny czeskiego rytownika Vaclava Hollara i wreszcie cztery oryginalne drzeworyty Albrechta Duerera, zweryfikowane w Bibliotece Narodowej w Paryżu.
Dyrektor Muzeum Śląskiego, Leszek Jodliński, podkreślił, że przypomnienie kwestii kolekcji w książce Lewandowskiego wynika nie tylko z obowiązku budowania pamięci o gen. Zającu. "To także pierwszy krok, w co głęboko wierzę, do odzyskania kolekcji gen. Zająca przez Muzeum Śląskie w Katowicach, do którego - zgodnie z jego pragnieniem - miała ostatecznie trafić" - zaznaczył. LUN
PAP - Nauka w Polsce
bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.